Pyłek pszczeli – skarbnica zdrowia dla ciebie

Oto drogocenny produkt prosto z natury, który ceniono i wykorzystywano już w starożytności. Pyłek kwiatowy to naturalne lekarstwo. Pomoże wyleczyć i wzmocnić organizm oraz zapewni piękny wygląd.

Oto drogocenny produkt prosto z natury, który ceniono i wykorzystywano już w starożytności. Pyłek kwiatowy to naturalne lekarstwo. Pomoże wyleczyć i wzmocnić organizm oraz zapewni piękny wygląd.

Produkty pszczele mogą wszechstronnie wpłynąć na nasze zdrowie – ich stosowanie zaleca się zarówno w profilaktyce, jak i leczeniu różnych chorób.

Wykorzystywanie produktów pszczelich w lecznictwie nazywa się apiterapią, w której stosuje się m.in. miód, propolis, mleczko pszczele, jad i pyłek. O tym ostatnim wybitna polska specjalistka chorób wewnętrznych i medycyny naturalnej Jadwiga Górnicka w książce „Apteka natury” pisze: „Istnieje mało przykładów, aby jeden naturalny produkt spożywczy miał aż taką, jak pyłek kwiatowy, moc odżywczą i energetyczną przy absolutnej nieszkodliwości”. Co o pyłku pszczelim powinna wiedzieć każda kobieta?

Pyłek kwiatowy powstaje z mikrospor (zarodników męskich) roślin nasiennych. Jadwiga Górnicka tłumaczy, że pszczoły znoszą go do ula, gdzie częściowo zużywany jest do bieżących potrzeb, a resztę odkładają na „czarną godzinę”. Gdy dochodzi do przeniesienia ziarna pyłku na znamię słupka, mówimy o zapyleniu. Pyłek odznacza się żółtą barwą. Jest istotnym pokarmem wielu organizmów – to niezbędny składnik w żywieniu pszczołowatych. Jedna rodzina pszczół do własnych celów zużywa w ciągu roku ok. 30 kg pyłków kwiatowych.

Pyłek pszczeli dla żywiących się nim organizmów jest podstawowym źródłem wielu ważnych składników, m.in. białek, tłuszczów, hormonów wzrostu, kwasów organicznych, olejków eterycznych, enzymów, karotenoidów, soli mineralnych i witamin. W sumie w pyłku znajduje się ok. 250 różnych substancji.

Bardzo dużo w pyłku kwiatowym jest witamin D, E, C, K, PP, A i z grupy B. W pyłku znajdują się kwasy tłuszczowe omega-6 (np. kwas linolowy). Wśród soli mineralnych warto wymienić magnez, żelazo, chrom, potas, fosfor, krzem, wapń, cynk, jod, mangan, siarka, sód, miedź. Jeśli chodzi o białko, to pyłek zawiera go ok. 20-40 procent.

Jadwiga Górnicka tłumaczy, że pyłek kwiatowy aktywizuje wydzielanie soku żołądkowego, przemianę materii, zużycie tlenu w tkankach i oddychanie komórek. Dostarczanie pyłku naszemu organizmowi pobudza czynności szpiku kostnego – a więc dojrzewanie erytrocytów, normalizuje pracę żołądka, wątroby, nerek, układu oddechowego i nerwowego, przeciwdziała krwawieniu dziąseł i wypadaniu zębów, senności, przeziębieniom, krzywicy.

Ma działanie antybiotyczne. Znajduje zastosowanie w leczeniu chorób żołądka, jelit, wątroby, prostaty, układu krwiotwórczego. Pyłek kwiatowy szczególnie zalecany jest osobom osłabionym, po chorobach, rozkojarzonym, przemęczonym.

Pyłek pszczeli korzystnie wpływa na nasze zdrowie, m.in. poprzez przeciwdziałanie anemii, z którą zdecydowanie częściej zmagają się kobiety. Sprzyja również utrzymaniu prawidłowej wagi ciała. Obecne w nim substancje przeciwdziałają poronieniom.

Jadwiga Górnicka radzi stosować pyłek z miodem na miesiąc przed planowanym poczęciem. Włączenie pyłku do diety korzystnie wpływa na stan skóry. Jeśli skarżysz się na zawroty głowy czy bóle brzucha, pyłek pomoże ci zwalczyć te dolegliwości. Jego stosowanie łagodzi objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Pomoże ponadto odtruć organizm z pozostałości po kofeinie, nikotynie czy lekach.

Stosowanie pyłku pszczelego ma działanie uspokajające i wyciszające. Osoby nadpobudliwe, rozdrażnione, zestresowane, rozkojarzone, mające problemy z pamięcią i koncentracją, powinny regularnie go spożywać. Pyłek kwiatowy poprawia samopoczucie, wzmacnia system nerwowy, pomaga nawet w przypadku depresji. Sprawi, że wrócą ci siły witalne, energia i wigor. Podniesie twoją sprawność psychiczną.

Podawanie pyłku kwiatowego zalecane jest jako uzupełnienie leczenia nerwicy. Warto wiedzieć, że stosowanie pyłku pszczelego zalecane jest w leczeniu choroby alkoholowej. Pamiętajmy jednak, że lecznicza kuracja pyłkiem powinna trwać minimum trzy miesiące.

Jest jeszcze jeden argument przemawiający za regularnym stosowaniem pyłku kwiatowego: dobroczynny wpływ na urodę. Pyłek pszczeli wzmacnia skórę, hamuje łojotok, leczy trądzik, wygładza zmarszczki. Obecna w nim witamina E – tzw. eliksir młodości – przeciwdziała przedwczesnemu starzeniu, hamuje atak wolnych rodników, wzmacnia skórę, włosy i paznokcie.

Pyłek pszczeli wykazuje działanie pielęgnujące i odżywiające. Warto zrobić maseczkę z jego wykorzystaniem. Można np. łyżeczkę zmielonego pyłku połączyć z łyżeczką miodu i jednym żółtkiem. Całość wymieszać i nałożyć na twarz, zmywając po ok. 20-30 minutach. Sproszkowany pyłek można również po prostu zmieszać z niewielką ilością wody i także nałożyć na twarz w formie maseczki.

Żeby pyłek pszczeli został jak najlepiej przyswojony, przed połknięciem trzeba go dokładnie przerzuć. W chorobach i na wzmocnienie pyłek powinno się przyjmować trzy razy dziennie, na ok. pół godziny przed posiłkiem. Dawka profilaktyczna to czubata łyżeczka raz na dzień. Pyłek możemy dodać do herbaty, soku albo wody. Jeśli chcemy, pyłek możemy zmielić (np. w młynku do kawy) i dodać do jogurtu, twarożku albo koktajlu.

Dobroczynne działanie pyłku pszczelego wzmocni stosowanie go razem z miodem. Pyłek kwiatowy można podawać dzieciom (mniej więcej od trzeciego roku życia) w ilości 2 łyżeczki od herbaty dziennie. Dzieciom w wieku szkolnym można podawać o jedną łyżeczkę więcej.

Na uwagę zasługuje zakonserwowany pyłek kwiatowy znany pod nazwą pierzga, która powstaje w wyniku dość skomplikowanego procesu fermentacji mlekowej obnóża (obnóże to grudki pyłku kwiatowego zlepionego miodem i odrobiną nektaru). Pierzga to więc naturalnie przetworzony przez pszczoły pyłek kwiatowy, który został wzbogacony ich wydzielinami. Ona również odznacza się bogactwem składników mineralnych, a obecne w niej związki są łatwo przyswajalne przez nasz organizm. Zaleca się stosowanie 2-3 łyżeczek pierzgi dziennie. Możemy ją jeść bezpośrednio, po dokładnym przeżuciu, albo rozpuścić np. w ciepłym mleku (w proporcjach: łyżeczka pierzgi na pół szklanki). Pierzgę warto też łączyć z miodem.

Pyłek kwiatowy i pierzgę najlepiej kupować u sprawdzonego pszczelarza. Uważajmy na produkty z supermarketu, bo mogą być niskiej jakości. Jeśli będziemy stosować pyłek po raz pierwszy, powinno się zacząć od mniejszych dawek i zwiększać je stopniowo. Pyłek kwiatowy najlepiej przechowywać w lodówce albo w suchym, ciemnym, chłodnym miejscu. Koniecznie w szczelnym pojemniku.

Ani pyłku kwiatowego, ani pierzgi nie można stosować w przypadku alergii na produkty pszczele. Przeciwwskazaniem do stosowania pyłku pszczelego są też poważne uszkodzenia nerek. Jeżeli masz tendencję do nawracających zaburzeń żołądkowo-jelitowych, przed zastosowaniem pyłku skonsultuj się z lekarzem.

EPN/(gabi)/WP Kobieta

* Miód urody i zdrowia doda*

* Zobacz, który miód cię uleczy*

* Jedz miód i chudnij*