R. Kelly stworzył seksualną sektę. Za liczne przestępstwa z udziałem nieletnich grozi mu kilkadziesiąt lat więzienia
Oskarżenia piosenkarza R. Kelly’ego o przestępstwa seksualne na nieletnich sięgają początków jego kariery w latach 90. Od tego czasu zarzucono mu wielokrotne wykorzystynia seksualne nieletnich, tworzenie pornografii dziecięcej, a także prowadzenie seksualnej sekty. Teraz, jeśli przegra proces, zostanie skazany na kilkadziesiąt lat więzienia.
Wszystko miało się zacząć w roku 1994, kiedy piosenkarz i producent muzyczny R. Kelly wziął potajemny ślub w Chicago z wówczas 15-letnią Aaliyah. Dziewczyna kłamała na temat swojego wieku – w akcie ślubu podała, że ma 18 lat. Ich małżeństwo zostało unieważnione kilka miesięcy potem. W późniejszych latach oboje unikali pytań na temat charakteru tego związku. Nie bez wpływu na jego dalsze postępowanie miał również gwałt, którego Kelly doświadczył, mając osiem lat.
Niezliczone oskarżenia. Każdemu zaprzeczał
Przez wiele lat ujawniały się kolejne partnerki muzyka, który, jak twierdziły, rozpoczynał z nimi związki, gdy były nieletnie, wykorzystywał, a następnie porzucał po ukończeniu przez nie 18. roku życia. Większość tych spraw kończyła się w sądzie podpisaniem ugody i przekazaniem pokrzywdzonym znacznych kwot w ramach zadośćuczynienia. W 2002 roku R. Kelly zaczyna otrzymywać zarzuty tworzenia pornografii dziecięcej. Policja z Chicago oskarżyła go o nagranie 22 aktów seksualnych z udziałem nieletnich. Piosenkarzowi udało się wtedy wyjść za kaucją. W wywiadzie dla MTV zaprzeczył wszystkim doniesieniom o przestępstwach.
Początek końca
W 2017 roku portal "Buzzfeed" opublikował artykuł, w którym opisał, że R. Kelly miał więzić sześć kobiet w tzw. "seks-sekcie". Robił to, najpierw uwodząc młode kobiety, zwracające się do niego po pomoc w rozwoju kariery muzycznej. W ten sposób przejmował kontrolę nad ich życiem. Jedna z nich wyznała, że była głodzona i zmuszana do kontaktów seksualnych z innymi kobietami. W 2019 roku światło dzienne ujrzał film dokumentalny "Surviving Kelly". Wystąpili w nim między innymi rodzice kobiet, które przez lata miał więzić muzyk. Po jego premierze R. Kelly został wyrzucony z wytwórni płytowej, a wszystkie jego koncerty zostały odwołane.
18 sierpnia tego roku rozpoczął się proces w sprawie piosenkarza R&B. Jednak z powodu sytuacji pandemicznej sędzia zabronił mediom uczestnictwa. Jeśli R. Kelly zostanie w jego wyniku skazany, to trafi do więzienia na kilkadziesiąt lat.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
