Rebel Wilson zawsze kochała swoje ciało. W 2020 r. postanowiła jednak postawić na zdrowie. Zrezygnowała ze słodyczy, fast foodów i zaczęła trenować. Aktorka stosuje niezwykłą dietę. Jaki jest jej sekret?
Koniec z liczeniem kalorii
Przełomem w życiu Rebel było zetknięcie się z systemem żywieniowym "Mayra". Jest to prozdowotna dieta wymyślona już ponad 100 lat temu. Co ciekawe, utrata kilogramów to zaledwie jej skutek uboczny. Najważniejszy cel "Mayry" to oczyszczenie organizmu i wsparcie układu pokarmowego. Gwiazda spotkała się z tą metodą w Austrii. Zasady diety zrobiły na niej takie wrażenie, że postanowiła od razu wcielić je w życie.
Dieta "Mayra" wyróżnia się sposobem przyrządzania posiłków. Niektóre produkty powinny być starte na tarce, inne rozdrobnione. Nie ma potrzeby liczenia kalorii, warto jednak zrezygnować z glutenu, kofeiny i prostych węglowodanów na rzecz produktów wysokobiałkowych i warzyw. Rebel nie katuje się ćwiczeniami, zamiast tego dużo spaceruje i chodzi po górach.
Efekty widać gołym okiem
Rebel Wilson nie przypomina już siebie sprzed lat. Na najnowszych zdjęciach prezentuje spektakularną formę. Wczoraj pojawiła się na imprezie Vanity Fair w cekinowej mini. Widać, że aktorka świetnie się czuje w szczuplejszej wersji - z jej twarzy nie znika uśmiech. Podobno gwiazda tak rozsmakowała się z zdrowszym stylu życia, że nie zamierza z niego rezygnować. Fanki piszą, że jest ona dla nich inspiracją.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Link do grupy: https://www.facebook.com/groups/540919303734252
