Anna Skura nago. Mówi, co czuje, gdy patrzy na siebie po operacji

Anna Skura ma za sobą trudny czas. Blogerka powiększyła biust za pomocą alternatywnej metody, a miesiąc temu poddała się poważnej operacji usunięcia preparatu. Teraz pokazuje, jak wygląda jej ciało i zapewnia, że w pełni siebie akceptuje.

Anna Skura szczerze o życiu po operacjiAnna Skura szczerze o swoim samopoczuciu
Źródło zdjęć: © East News | VIPHOTO
oprac.  KSA

Anna Skura jest popularną blogerką, która często pokazuje w sieci życie godne pozazdroszczenia. Ostatnio jednak poruszyła temat, który pokazuje, że każdy przechodzi przez trudne okresy i musi zmagać się z problemami.

Blogerka dowiedziała się, że preparat, który został jej wstrzyknięty w piersi, poważnie odbija się na jej zdrowiu. "Miał się wchłonąć po 5 latach, a w moim przypadku nawet po 3, bo bardzo intensywnie trenuję. (...) Okazało się, że żel używany do zabiegu migruje po ciele, może uszkadzać tkanki i powodować stany zapalne, a w skrajnym przypadku prowadzić do śmierci" - mówiła w rozmowie z nami.

Nowa perspektywa

Anna Skura zdecydowała się na poważną operację, żeby tylko pozbyć się toksycznego preparatu z organizmu.

"Moi lekarze cieszyli się, że operacja się udała i wszystko dobrze się goiło, a mi pozostała pamięć po starym wyglądzie. Wiedziałam, że będzie źle, ale nie sądziłam, że aż tak. (...) Deformacje, rany, blizny" - wspominała.

Teraz Anna Skura pokazała internautom swoje nagie zdjęcie i w pięknych słowach opowiedziała, jak dziś postrzega siebie samą.

"Widzę Kobietę, którą nie chowa się za swoimi bliznami, traktując je jako porażki i powód do wstydu. Widzę Kobietę, która nie boi się spojrzeć Ci w oczy i powiedzieć, to te i inne blizny zbudowały jej historie, oraz że ma w sobie więcej siły, niż to, co chciało ją skrzywdzić. (...) Nauczyłam się akceptować swoje nowe ciało, a blizny, które widzę codziennie rano w lustrze, pokazują mi, jak jestem silna" - podkreśliła. Brawo!

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Trzecia dawka szczepionki na COVID-19. Czy każdy ją otrzyma?

Wybrane dla Ciebie
Polacy ruszają po promocje. Boją się jednej rzeczy
Polacy ruszają po promocje. Boją się jednej rzeczy
Ta książka uratowała jej życie. Zawadzka wspomina książkę autorstwa Maciąg
Ta książka uratowała jej życie. Zawadzka wspomina książkę autorstwa Maciąg
Do końca była z mężem. Justyna Sieńczyłło: nie chciał mówić o chorobie
Do końca była z mężem. Justyna Sieńczyłło: nie chciał mówić o chorobie
Zimą włosy puszą się i plączą. Użyj tego, a problem zniknie
Zimą włosy puszą się i plączą. Użyj tego, a problem zniknie
Zatrzymało ją CBA. Po latach wyznała, kto zebrał 600 tys. zł kaucji
Zatrzymało ją CBA. Po latach wyznała, kto zebrał 600 tys. zł kaucji
Bije na głowę zwykłe kurtki. Tylko spójrzcie na płaszczyk rolniczki
Bije na głowę zwykłe kurtki. Tylko spójrzcie na płaszczyk rolniczki
Urodziła w wieku 48 lat. "Mam świadomość, że tego nie doczekam"
Urodziła w wieku 48 lat. "Mam świadomość, że tego nie doczekam"
Wyznała, że miała 3 aborcje. Teraz mówi o konsekwencjach
Wyznała, że miała 3 aborcje. Teraz mówi o konsekwencjach
"Wszystko się sprawdziło". Słowa Mołek chwytają za serce
"Wszystko się sprawdziło". Słowa Mołek chwytają za serce
Nie rób tego pod prysznicem. Podolożka przestrzega
Nie rób tego pod prysznicem. Podolożka przestrzega
Dokonała coming outu. Wiadomo, z kim jest związana
Dokonała coming outu. Wiadomo, z kim jest związana
Grała w rozbieranych scenach. Ujawniła, co dzieje się na planie
Grała w rozbieranych scenach. Ujawniła, co dzieje się na planie
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀