LudzieJeździ na sekswakacje. "Nie płacę nikomu"

Jeździ na sekswakacje. "Nie płacę nikomu"

Izie trudno jest znaleźć partnera, który spełniałby wszystkie jej wymagania. Właśnie dlatego postanowiła regularnie jeździć na sekswakacje. Okazuje się, że takich kobiet jest znacznie więcej niż się wydaje.

Sekswakacje cieszą się dużą popularnością
Sekswakacje cieszą się dużą popularnością
Źródło zdjęć: © Getty Images
oprac. PŻm

Sekswakacje cieszą się wśród pań coraz większą popularnością. Iza nie ukrywa, że regularnie decyduje się na tego typu wyjazdy. "Kobieta potrzebuje czuć się kobietą. Lubi być adorowana, komplementowana, podziwiana, kochana i oczywiście pożądana" – tłumaczy socjolożka i dyplomowana coachka Karolina Rybus-Przeniosło.

Nie ukrywa, czemu jeździ na sekswakacje

Iza, która jest po czterdziestce, wyróżnia się silnym charakterem i jasno określonymi celami w życiu. Na co dzień pracuje w korporacji, gdzie zajmuje wysokie stanowisko. Pomimo sukcesów zawodowych, przyznaje, że ma problem ze znalezieniem odpowiedniego partnera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uważa, że większość mężczyzn, których spotyka, jest niedojrzałych i niezdecydowanych, a niektórych interesują wyłącznie jej pieniądze. Jest to jeden z kluczowych powodów, dla których Iza wybrała życie w pojedynkę, nie chcąc stale martwić się o prawdziwe intencje swoich partnerów.

Podczas wyjazdów zagranicznych sytuacja wygląda jednak inaczej. Iza przyciąga uwagę młodszych, atrakcyjnych mężczyzn, którzy zapewniają jej towarzystwo.

"Żeby było jasne: nie płacę nikomu za seks. Ale stawiam im obiad czy drinka, płacę za wynajęty samochód i atrakcje. Dla mnie to żaden problem. A w zamian dostaję miłego kompana, który sprawi, że miło spędzę urlop" – zaznaczyła.

Iza jest świadoma, że jej relacje z miejscowymi czy pracownikami hoteli, którzy poszukują bogatych, dojrzałych i żądnych przygód kobiet, nie są wielką miłością.

Fanka sekswakacji jest zadowolona ze swojego życia i choć chciałaby znaleźć partnera na stałe, obawia się, że jej wymagania mogą być zbyt wysokie. O swoich przygodach nie mówi nikomu, mając świadomość, że społeczeństwo często surowo ocenia aktywne seksualnie kobiety. W Polsce mężczyźni mogą działać swobodnie, kobieta natomiast, w podobnej sytuacji, naraża się na wiele negatywnych komentarzy.

Podobnie zachowuje się Ania, która pojechała na sekswakacje do Włoch, gdzie wdała się w płomienny romans. - Poczułam, że puszczają mi hamulce, byłam przecież daleko od domu, anonimowa, wolna. Być może wcześniej kazałabym takiemu podrywającemu mnie w barze czy na ulicy mężczyźnie dać mi spokój. Teraz jednak skorzystałam z okazji - mówi i dodaje: - Spędziłam wspaniałe dwa tygodnie jak z bajki, korzystając z życia. Oczywiście uczucia nie wchodziły w grę, oboje wiedzieliśmy, że to wakacyjna przygoda.

Dlaczego kobiety jeżdżą na sekswakacje?

Karolina Rybus-Przeniosło zauważyła, że sekswakacje mogą przynieść kobietom chwilowe podniesienie poczucia własnej wartości.

"Kobieta potrzebuje czuć się kobietą. Lubi być adorowana, komplementowana, podziwiana, kochana i oczywiście pożądana. Potrzebuje być atrakcyjna i piękna dla płci przeciwnej. Pragnie miłości i czułości, a jeśli nie ma tego w domu, to może tego szukać choćby na drugim końcu świata" – zaznaczyła specjalistka.

Ekspertka podkreśliła także, że problem emocjonalny pań wyjeżdżających na sekswakacje nadal pozostaje nierozwiązany, a chwilowa radość z wyjazdu staje się jedynie pięknym wspomnieniem i nie przynosi prawdziwej, długofalowej zmiany w życiu kobiet.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (198)