Ricky Martin planuje powiększyć rodzinę? Zaskakujące wyznanie piosenkarza
Popularny piosenkarz jest w szczęśliwym związku z mężem Jwanem Yosefem. Razem doczekali się aż czwórki dzieci. Niedawno zdradził, jakie ma dalsze plany wobec swojej rodziny.
Ricky Martin to niekwestionowana gwiazda światowego popu. Karierę zaczynał jako mały chłopiec, a szczyt jego popularności przypadł na lata 90. Każdy nucił wtedy takie hity, jak "Maria" czy "She Bangs", które przyniosły mu ogromną sławę. Był też jednym z pierwszych piosenkarzy latynoamerykańskiego pochodzenia, który przebił się do show-biznesu.
Sława, jaką przyniosła mu muzyka sprawiła, że fani mocno przyglądali się jego życiu prywatnemu. Kilka związków Martina było wyjątkowo głośnych i medialnych - w latach 90. spotykał się z tenisistką Gabrielą Sabatini, później przez 11 lat był związany z meksykańską modelką Rebeccą de Albą. Para rozstała się w 2005 roku. Wtedy zaczęły pojawiać się plotki o homoseksualizmie wokalisty.
Pięć lat później Ricky Martin zrobił coming-out. Pokazał się wtedy z Jwanem Yosefem, który później został jego mężem. Para uchodzi za jedną ze szczęśliwszych w show-biznesie. Razem wychowują czwórkę dzieci. Bliźnięta Valentino i Matteo przyszły na świat w 2008 roku, urodziła je surogatka. W 2019 roku, tuż po sekretnym ślubie pary na świat przyszła ich córeczka Lucia. Rok później urodził się najmłodszy syn, Renn.
Będzie więcej dzieci?
Wokalista jest bardzo szczęśliwy ze swoją rodziną i chętnie opowiada o niej mediom. W najnowszej rozmowie z magazynem "People" zdradził, czy razem z mężem planują mieć więcej dzieci. Wyznanie może zaskakiwać.
"Jestem otwartą księgą! Obecnie niczego nie ukrywam. Nie jesteśmy w ciąży. W tej chwili mamy do czynienia z parą bliźniaków i parą irlandzkich bliźniaków, ponieważ Lucię i Renna dzieli tylko dziewięć miesięcy. I są wymagający, ale jesteśmy silni i zdrowi. Ale tak, chcemy mieć więcej dzieci i embriony są zamrożone" - przyznał Ricky Martin.
Wokalista marzy o dużej gromadce dzieci, bo sam wychowywał się w licznej rodzinie. "Pamiętam każdą niedzielę w domu moich dziadków – mieli 34 wnuki. Zawsze mówiłem, że pewnego dnia chcę otworzyć drzwi do mojego domu i zobaczyć, jak wiele dzieci biega do mnie i mówi: 'Tato, tato, tato!'. To coś, o czym zawsze marzyłem" - wyznał gwiazdor.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl