"Robisz nam obciach". Córki uciekły, gdy zobaczyły matkę w bikini

- Poprosiły, żebym wróciła na strefę hotelową plaży. Zapytałam je, o co chodzi. Popatrzyły na siebie i wycedziły: "Robisz nam obciach. Jesteś za stara na takie bikini. Wyglądasz w nim śmiesznie". Dawno nie poczułam się tak upokorzona. Wrzuciłam strój kąpielowy na dno walizki i więcej się w nim nie pokazałam - wyznaje Krystyna, która wybrała się na zagraniczne wakacje z nastoletnimi córkami. Nie tylko ona rozczarowała się zachowaniem pociech. O tym, dlaczego dzieci wstydzą się rodziców mówi Monika Chrapińska-Krupa, psycholożka dziecięca i założycielka poradni "Spokój w Głowie".

sCórkom Krystyny nie spodobało się jej nowe bikini. Otwarcie powiedziały o tym matce, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News
Sara Przepióra

Oto #TOP2022. Przypominamy najlepsze materiały minionego roku.

"Jesteś za stara na bikini"

Krystyna wyjechała w tym roku na wakacje do Turcji. Wzięła ze sobą dwie nastoletnie córki - 14-letnią Klarę i 16-letnią Anię. Poprzednie wczasy spędzała tylko z mężem. Dzieci wysyłała na kolonie. - Dziewczynkom zamarzyły się wakacje w bardziej egzotycznym miejscu. Zorganizowałam nam pierwsze babskie wczasy, na których miałyśmy miło spędzić czas. Od dawna nie miałyśmy okazji na dłuższe, szczere rozmowy - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską.

Po przyjeździe do hotelu, zakwaterowaniu i rozpakowaniu bagaży, Krystyna zarządziła wyprawę na plażę. Na wakacje z córkami kupiła nowe bikini. Nie mogła się doczekać, aby się w nim zaprezentować. - Gdy dotarłyśmy nad morze, ściągnęłam szorty i koszulkę. Położyłam się wygodnie na jednym z leżaków - wspomina Krystyna. - Córki odeszły ode mnie, śmiejąc się pod nosem. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, co jest powodem ich nietypowego zachowania - dodaje.

Nastolatki dołączyły do grupy młodzieży grającej nieopodal w siatkówkę plażową. Krystyna była przybita tym, że Ania i Klara wybrały grę z nieznajomymi zamiast wspólnego relaksu z matką. Po chwili spędzonej w samotności udała się w stronę boiska, na którym świetnie bawiły się jej dzieci.

- Jak tylko mnie zobaczyły, podbiegły do mnie. Poprosiły, żebym wróciła na strefę hotelową plaży. Zapytałam je, o co chodzi. Popatrzyły na siebie i wycedziły: "Robisz nam obciach. Jesteś za stara na takie bikini. Wyglądasz w nim śmiesznie". Dawno nie poczułam się tak upokorzona. Wrzuciłam strój kąpielowy na dno walizki i więcej się w nim nie pokazałam - wyznaje.

Psycholożka dziecięca Monika Chrapińska-Krupa podkreśla, że wiek nastoletni to trudny etap w rozwoju człowieka. Charakteryzuje się dużą podatnością na krytykę i negatywną ocenę, a główną potrzebą psychologiczną staje się akceptacja w środowisku rówieśniczym.

- Najczęściej to właśnie w wieku nastoletnim dzieci wstydzą się swoich rodziców. Wtedy ich punktem odniesienia staje się grupa rówieśnicza. Dodatkowo nastolatek nie myśli perspektywicznie. Działa raczej pod wpływem emocji, które szybko się zmieniają - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską.

Zdaniem Chrapińskiej-Krupy powodów takiego zachowania może być wiele. Rodzice powinni przede wszystkim zwrócić uwagę na własne relacje z dziećmi oraz wpojony im system wartości. - Niska samoocena nastolatka i brak akceptacji ciała może powodować, że będzie wytykać niedoskonałości i wady innym - dodaje specjalistka.

"Nie spodziewałam się tego, że syn może się za mnie wstydzić"

Z krytyką nastolatka musiała poradzić sobie także Natalia. Jak co roku wyjechała wraz z 13-lenim synem Kacprem na Mazury. Zawsze wybiera to samo miejsce. Świetnie zna się z właścicielami niewielkiego pensjonatu. Czuje się tam swobodnie. Zupełnie jak we własnym domku wczasowym. Syn Natalii zazwyczaj sporo czasu spędza z dziećmi gospodarzy. Tym razem niechętnie dołączał do wspólnych wakacyjnych aktywności.

- Zauważyłam ostatnio sporo zmian w zachowaniu Kacpra. Stał się wycofany, nie mówi mi o swoich problemach i spędza ze mną coraz mniej czasu. Wiem, że to u nastolatków normalne. Byłam pewna, że w jego przypadku to jeszcze za wcześnie na dojrzewanie - wyjaśnia Natalia.

Do stałej grupy mazurskich bywalców dołączyła nowa rodzina. Natalia wspomina, że Kacper zaczął spotykać się z dwójką nowo przyjezdnych nastoletnich chłopców. - Wydawało mi się, że nie mają dobrego wpływu na mojego syna. Nie chciałam jednak wtrącać się w jego relacje z kolegami. Próbowałam lepiej poznać znajomych, więc któregoś wieczora zaprosiłam ich wraz z rodzicami wspólnego grilla - wyznaje. Po zakończonym spotkaniu Kacper przez chwilę rozmawiał na osobności z nowymi znajomymi.

- Syn wrócił do mnie ze spuszczoną głową. Po długich przekonywaniach przyznał, że jego koledzy śmieją się z moich ubrań. Miałam na sobie luźne dresy, sportowe buty i koszulkę z nadrukiem. Nic szczególnego, w końcu byłam na wakacjach. Ośmielony jak nigdy wcześniej Kacper zapytał, czy nie mogłabym zakładać ubrań bardziej adekwatnych do mojego wieku. I nie sypać "suchymi" żartami w ich towarzystwie. Zdębiałam. Nie spodziewałam się tego, że może się za mnie wstydzić - podsumowała Natalia.

Z perspektywy Moniki Chrapińskiej-Krupy to nie postrzeganie rodzica jest problemem w takich sytuacjach, ale sposób komunikacji, jaki wypracowaliśmy z dzieckiem. - Jeśli nastolatek używa obraźliwych lub wulgarnych słów w rozmowie, to wiele wynika z relacji i komunikacji między rodzicem a dzieckiem - wskazuje ekspertka.

Różnice pokoleniowe nie do przejścia

Małgorzata wychowuje 17-letnią córkę. Nie raz z ust nastolatki padły w jej stronę przykre komentarze. - Nie mam za grosz cierpliwości i jestem choleryczką. Gdy tylko usłyszę przytyk ze strony córki, mówię jej, że mi się to nie podoba - tłumaczy. Dziewczyna najczęściej zwraca uwagę na zachowanie i ubiór matki. - Od czasu do czasu słyszę: "mamo, proszę cię, nie wygłupiaj się przy moich znajomych". Córka uznaje też, że nie nadążam za modowymi trendami - dodaje Małgorzata.

Kobieta stwierdza, że sama była nieznośną nastolatką. Doskonale rozumie postawę swojej córki. - Uznaję to za normalny etap w dorastaniu i typowe zjawisko socjologiczne. Nie staram się być na siłę wyluzowaną i modną mamą. Wcześniej to ja patrzyłam z góry na rodziców. Teraz moja córka przejmuje te zachowania - podsumowuje Małgorzata.

Podobnie uważa Monika Chrapińska-Krupa. Podkreśla, że w analizie zachowania dzieci nie możemy lekceważyć czynnika, jakim jest przepaść pokoleniowa.

- Każde pokolenie inaczej postrzega świat. Nastolatkowie zachowują się inaczej niż ich rodzice, gdy byli w tym samym wieku. Kierują się innymi wartości i mają odmienne systemy komunikacji. Inaczej przedstawiany jest świat m.in. w social mediach, gdzie każdy jest piękny, szczęśliwy i bogaty, a wady i niedoskonałości są tuszowane. Po odłożeniu telefonu dzieci spotykają się z rzeczywistością, która jest niełatwa do zaakceptowania - wyjaśnia Monika Chrapińska-Krupa.

Ekspertka radzi, aby podczas słownej konfrontacji z dzieckiem przyjrzeć się temu, w jaki sposób sami reagujemy na podobne sytuacje. - Zastanówmy się, jak zachowujemy się, kiedy coś dzieje się nie po naszej myśli. Czy oceniamy inne osoby w obecności dzieci? Być może nie dajemy im wówczas najlepszego przykładu - wskazuje Chrapińska-Krupa.

Ważnym elementem wychowania nastolatków jest rozmowa. Warto mówić im o prawidłowych formach wypowiedzi, które nie będą ranić rozmówców oraz tolerancji i akceptacji wad. - Powiedzmy, co czujemy, kiedy słyszymy przykre komentarze z ust dziecka. Postarajmy się zmienić złe przyzwyczajenia w taki sposób, aby nasza pociecha też czuła się z tym komfortowo. Podkreślajmy także to, że nastolatek nie odpowiada za zachowania swoich rodziców - zauważa psycholożka.

Sara Przepióra, dziennikarka Wirtualnej Polski

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Rekordowo wysokie ceny nad morzem? Ekspert o "specyficznym roku"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota
Pokazała stare zdjęcie. Zrobił je mąż
Pokazała stare zdjęcie. Zrobił je mąż
Zbudowała firmę wartą miliony. Na początku musiała zastawić dom
Zbudowała firmę wartą miliony. Na początku musiała zastawić dom
Nie ma modniejszej kurtki na jesień 2025. Lewandowska już się w niej pokazała
Nie ma modniejszej kurtki na jesień 2025. Lewandowska już się w niej pokazała
Usuń z ogrodu do 2027 roku. Kto się nie dostosuje, ten pożałuje
Usuń z ogrodu do 2027 roku. Kto się nie dostosuje, ten pożałuje
Osoby z niską inteligencją emocjonalną powtarzają je często. 4 zdania
Osoby z niską inteligencją emocjonalną powtarzają je często. 4 zdania
Ścięła większość włosów. Chwyciła za nożyczki i pokazała efekt
Ścięła większość włosów. Chwyciła za nożyczki i pokazała efekt
Tak Kasprzyk ubrała się na jubileusz "TzG". Spódniczka mini to dopiero początek
Tak Kasprzyk ubrała się na jubileusz "TzG". Spódniczka mini to dopiero początek
Niebezpieczne zdjęcia dzieci w sieci. Ostrzega rodziców
Niebezpieczne zdjęcia dzieci w sieci. Ostrzega rodziców
Tak zarabia na życie po zniknięciu z mediów. "Odkryłam nową drogę"
Tak zarabia na życie po zniknięciu z mediów. "Odkryłam nową drogę"