Rozgryzła rozmiarówkę. Spójrz na niepozorny symbol na metce

Spódnica w rozmiarze 38 jest za duża, podczas gdy spodni w rozmiarze 38 niemalże nie można dopiąć. Zdarzyła ci się podobna sytuacja? Klientki popularnej sieciówki odzieżowej skarżą się na niespójność w rozmiarówce. Jednak jedna z nich rozgryzła ten problem, zwracając uwagę na niewielki symbol na metce.

Symbole na metkach w Zarze mają znaczenie
Symbole na metkach w Zarze mają znaczenie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | @_vanessaedith

10.07.2024 | aktual.: 10.07.2024 14:45

Wybranie właściwego rozmiaru w sklepie odzieżowym często staje się niełatwym zadaniem. Nieraz okazuje się, że w jednym sklepie świetnie leży na nas rozmiar 38, a w innym już 42. Ale dlaczego zdarza się, że nawet w ramach jednego sklepu nie możemy ustalić odpowiedniego rozmiaru? Jest na to pewne wyjaśnienie.

Symbole na metce są kluczowe

Jedna z klientek Zary odkryła, że kluczem do znalezienia właściwego rozmiaru może być symbol na metce. Według niej, kwadrat oznacza rozmiar standardowy, kółko wskazuje na rozmiar zawyżony, a trójkąt – zaniżony.

Pracownicy Zary, aktywni w komentarzach, wyjaśnili, że symbole te wskazują na różne działy sklepu – basic, woman oraz TRF, czyli kolekcję młodzieżową. Potwierdziła to również stylistka Trinny Woodall. Można więc łatwo stwierdzić, że odzież młodzieżowa będzie nieco mniejsza niż ta z działu kobiecego, dlatego rozmiarówka TRF może być uważana za zaniżoną, a kobieca za zawyżoną.

Reszta artykułu poniżej materiału wideo

Teorię tę potwierdziła tiktokerka Vanessa Edith, która odwiedziła Zary i przetestowała trzy pary dżinsów – wszystkie w rozmiarze 34, ale z innymi symbolami. Faktycznie, spodnie oznaczone kwadratem pasowały idealnie, te z kółkiem były za duże, a w parę z trójkątem trudno jej było się zmieścić.

- Dla mnie to cenna wiedza, bo te symbole rzeczywiście wskazują na działy woman, basic i TRF, ale także na odpowiednie rozmiary. Teraz będę zwracać na nie większą uwagę i wybierać ubrania inaczej – oznajmiła.

Rozmiar w sieciówce może wpływać na samoocenę

Kobieta stwierdziła, że ta wiedza może pomóc kobietom szybciej i łatwiej wybrać odpowiedni rozmiar, a także pozbyć się pewnych kompleksów.

– Kobiety często płaczą przy kasach, gdy jednego dnia kupują rozmiar 36, a kolejnego 40. Pomyślcie, jak to wpływa na ich psychikę, szczególnie na osoby zmagające się z zaburzeniami odżywiania – podsumowała tiktokerka.

– Jestem psychoterapeutką i często spotykam dziewczyny, które uważają, że są za grube (nie chodzi tu o anoreksję czy bulimię, gdzie percepcja ciała jest zaburzona). Kiedy taka dziewczyna nie mieści się w rozmiar 42, może to ją zniechęcić do jedzenia. To koszmar – napisała jedna z internautek.

Zapraszamy do grupy na Facebooku - #Samodbałość. Tam będziemy na bieżąco informować o wywiadach i nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście znajomych. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta
Zobacz także
Komentarze (9)