Rozwodzą się. Przyjaciel "Chłopaka do wzięcia" o kulisach
Ta informacja spadła na widzów "Chłopaków do wzięcia" jak grom z jasnego nieba. Po dwóch latach małżeństwa Jarosław "Jaruś" Mergner rozstaje się z żoną. O zakończeniu związku z Gosią opowiedział na TikToku jego przyjaciel.
Serial dokumentalny "Chłopaki do wzięcia" jest emitowany na antenie Polsat Play od 2012 roku. Od kilkunastu lat możemy śledzić losy samotnych mężczyzn z małych miejscowości, którzy mimo przeciwności losu próbują znaleźć miłość na całe życie. Wydawało się, że Jarosław "Jaruś" Mergner dopiął swego.
"Jarek znowu wolny". Mergner oficjalnie rozstał się z żoną
Jeden z głównych bohaterów produkcji poznał Gosię, z którą od razu znalazł wspólny język. Po wielu randkach para zdecydowała się pójść o krok dalej i w kwietniu 2022 roku powiedzieli sobie "tak" w urzędzie stanu cywilnego.
Czytaj także: Jest "chłopakiem do wzięcia". Jego dom robi wrażenie
Sielanka nie trwała jednak długo. 15 kwietnia br. Mergner pojawił się na nagraniu opublikowanym na TikToku jego przyjaciela Tomasza. Tytuł filmu "Oficjalnie Jarek znowu wolny!" mówi sam za siebie.
- Dużo pytań zadajecie: co z Jarka żoną? Czy się wyprowadził? Czy jest? Czy nie ma? Powiem krótko i na temat, oficjalnie: Jarek już nie jest ze swoją żoną. Już jest dalej chłopakiem do wzięcia - przekazał mężczyzna, któremu towarzyszył najbardziej zainteresowany. Jaruś przez cały film niewiele się odzywa, jednak przytakuje.
Nie chce być sam. "Jarek szuka teraz kobiety fajnej, mądrej"
Nie znamy oficjalnej przyczyny rozstania, ale do myślenia dają słowa "Tomka581". - Powiem wam tylko tyle: z Jarka sobie zrobili skarbonkę, tylko się liczyła kasa dla nich, a Jarek miał ciągle za wszystko płacić. Jak się zbuntował, to nawet nie mógł usiąść przy stole wielkanocnym. Oddzielnie musiał jeść - ujawnił.
Jeszcze więcej informacji zdradził, odpowiadając na komentarze widzów. Okazuje się, że Mergner opuścił już mieszkanie należące do Gosi, a innego lokum nie posiada. Znalazł jednak schronienie u kolegi autora nagrania, gdzie może liczyć na dach nad głową, ale nie za darmo. - Trzeba się wziąć do roboty - motywuje go przyjaciel.
- Jarek szuka teraz kobiety fajnej, mądrej przede wszystkim i musi mieć ta kobieta wigor, żeby mu powiedziała: do pracy. Żarty się skończyły, a ja też nie jestem skarbonką. W jakiś sposób mu pomogłem, teraz ma piękny dom, będzie sobie wynajmował na dole - słyszymy w nagraniu.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
