Najgorsze produkty z Biedronki. Lepiej nie kupuj na święta

Święta tuż-tuż, a ty wciąż nie wiesz, jak przygotujesz 12 potraw na wigilijny stół? Z pomocą przychodzą gotowce - barszcz, pierogi, śledzie, sałatki i świąteczne ciasta, które kuszą na sklepowych półkach i "obiecują" oszczędność czasu spędzonego w kuchni. Nie każdy jednak warto kupować.

Wybór świątecznych gotowców jest ogromny - dlatego dobrze sprawdzić, które z nich faktycznie warto kupić, a które niekoniecznie. Jakie są najgorsze i najlepsze świąteczne gotowce, które znajdziemy na półkach w Biedronce?

Jak powstało poniższe zestawienie? Po pierwsze - znalazły się w nim jedynie produkty typowo świąteczne i to takie, które zostały (przynajmniej w pewnym stopniu) przygotowane za nas. Nie znajdziesz tu więc świeżego karpia czy suszonych grzybów - znajdziesz za to sałatkę jarzynową, barszcz, pierogi czy desery. Czyli to, czego zakup ma być dla nas dużym ułatwieniem w kuchni - bo do takiej potrawy wystarczy tylko coś dodać, podgrzać, zalać wodą i gotowe: można podawać na wigilijny stół.

Oddanie etapu przygotowania w ręce producentów może mieć różne efekty - czasami naprawdę dobre, bo trafia do nas potrawa wysokiej jakości. Niestety czasem jest odwrotnie - a świąteczne gotowce są pełne zbędnych dodatków, cukru czy oleju palmowego. I właśnie to było kluczem do poniższego zestawienia. Najlepsze świąteczne gotowce to te, których skład jest możliwie krótki, bez zbędnych dodatków do żywności, tłuszczu palmowego czy cukru pod pięcioma różnymi postaciami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj też: Zaskocz bliskich przy wigilijnym stole. Śledzie proboszcza świątecznym hitem

Dodatkowym kryterium oceny była też wartość odżywcza - plusa zyskały te produkty, w których ilości cukrów i nasyconych kwasów tłuszczowych są możliwie niskie. Na pierwszy ogień - najgorsze świąteczne gotowce z Biedronki.

1. Barszcz czerwony instant - Amino

Choć przygotowanie takiej zupki jest ekspresowe, to niestety - barszcz przygotowany z proszku ma niewiele wspólnego z uwielbianą wigilijną zupą. I wcale nie chodzi tutaj o fakt, że barszcz od Amino jest podawany z kluskami, a nie z uszkami. A raczej - o fakt, że jego skład przyprawia o zawrót głowy. Znajdziemy w nim pełen nasyconych kwasów tłuszczowych olej palmowy, do tego cukier (i to dwa razy), maltodekstrynę (czyli de facto nieco bardziej złożoną wersję cukru) i aż trzy różne wzmacniacze smaku (w tym glutaminian sodu).

Innymi słowy: nie warto, bo taki barszcz na pewno nie zachwyci naszych gości. Zresztą - podobnie złą jakością charakteryzują się analogiczne produkty od firm Winiary i Culineo (obydwa te barszcze instant mają cukier lub maltodekstrynę na pierwszym miejscu składu).

2. Rolada świąteczna kakaowa - Dan Cake

Pieczenie ciast na Wigilię jest czaso- i pracochłonne - to fakt. Dlatego gotowe strucle, makowce, pierniki i rolady tak bardzo kuszą na sklepowych półkach. Problem w tym, że skład gotowych ciast od firmy Dan Cake dostępnych w Biedronce pozostawia wiele do życzenia. A ekstremalnym przykładem jest kakaowa rolada świąteczna - która, co prawda, smakowicie wygląda, ale na pierwszym miejscu składu mamy tu cukier, a na trzecim - syrop glukozowo-fruktozowy. Dalej jest jeszcze glukoza, czyli kolejna odmiana cukru. Do tego olej palmowy, który w składzie pojawia się nie raz, nie dwa, a aż trzy razy. Efektem jest ciasto, które w ważącym 30 g kawałku zawiera 120 kcal, dwie łyżeczki cukru i ok. 3 g nasyconych kwasów tłuszczowych.

3. Śledź po żydowsku - Marinero

Zacznijmy od dwóch faktów: po pierwsze - śledź to zdrowa ryba pełna kwasów omega-3 i warto go jeść. Po drugie - wśród śledzi dostępnych w Biedronce trudno znaleźć ideał, bo właściwie zawsze zawierają one dużo cukru, a czasem nawet glutaminian sodu. Do pewnego stopnia warto się więc pogodzić z faktem, że gotowe śledzie zawsze jakiś dodatek cukru będą miały. Rzecz w tym, że śledź po żydowsku w 100 g zawiera aż dwie łyżeczki cukru, a to już lekka przesada. Takiej ilości możemy się spodziewać w świątecznym cieście, a nie w rybie. Dlatego śledzie po żydowsku od firmy Marinero lądują w niechlubnej części zestawienia.

4. Mieszanka pierniczków - Biedronka

Pierniczki marki własnej Biedronki to przede wszystkim skład, który ledwo mieści się na opakowaniu. Syrop glukozowo-fruktozowy pojawia się w nim aż czterokrotnie, a towarzyszą mu jeszcze klasyczny cukier, syrop cukru inwertowanego i syrop cukru skarmelizowanego. Innymi słowy: cukier goni tu cukier, a efekt jest taki, że proponowana porcja (25 g) zawiera równo dwie łyżeczki tej słodkiej (i bardzo niezdrowej w nadmiarze) substancji.

Czytaj też: Nie smaż karpia na czym innym. Tylko ten tłuszcz się nadaje

1. Barszcz czerwony w butelce - Nasze Smaki

Prosty, krótki skład i tylko 10 kcal w 100 ml. Barszcz czerwony od firmy Nasze Smaki to świetny wybór i zupełnie przeciwny biegun niż opisane wyżej barszcze w proszku. W składzie mamy tu bowiem jedynie wyciąg z kiszonych warzyw i przyprawy. Żadnego cukru, żadnych wzmacniaczy smaku. Taki barszcz można śmiało podawać na Wigilii - nie dość, że w ten sposób ograniczymy czas spędzany w kuchni, to jeszcze zjemy naprawdę wartościową i smaczną zupę.

2. Pierogi z kapustą i grzybami z lodówki - Nasze Smaki

Lepienie pierogów to czasochłonne zajęcie, dlatego wiele osób woli stawiać na gotowce. Dobrym wyborem w tej sytuacji mogą być dostępne w biedronkowej lodówce pierogi od firmy Nasze Smaki. Ich skład jest dobry (choć nie idealny, bo warto byłoby wyrzucić z niego cukier, w stosunku do domowych pierogów różnią się one też dodatkiem substancji konserwującej). Mimo wszystko zalety zdecydowanie górują nad wadami, bo poza drobnymi "potknięciami", reszta składu prezentuje się naprawdę przyzwoicie (mamy tu m.in. 30 proc. kapusty kwaszonej, a do tego pieczarki i leśne grzyby).

I tu ciekawostka - pierogi Nasze Smaki dostępne w lodówce różnią się od tych samych pierogów ze sklepowej zamrażarki. A na opcję lodówkową warto stawiać m.in. ze względu na niższą kaloryczność, a także niższą zawartość tłuszczu i cukru w porównaniu do wersji mrożonej.

3. Śledź filety a’la matjas w oleju rzepakowym - Marinero

Jak już wiesz, idealnego śledzia w dziale gotowców raczej nie znajdziemy. Ale śledź w oleju rzepakowym od firmy Marinero jest ideałowi bliższy od pozostałych śledzi w plastikowych pudełeczkach i słoikach. I to mimo że w składzie zawiera syrop glukozowy i glukozę. Ratuje go jednak wartość odżywcza: 100 g takiego śledzia zawiera mniej niż 0,5 g cukrów, co oznacza, że dodatek glukozy i syropu glukozowego jest tu minimalny. Poza tym skład jest krótki i dobry, a wartość odżywcza lepsza niż w przypadku pozostałych śledzi z Biedronki (które zwykle 1-2 łyżeczki cukru w 100 g produktu).

4. Mieszanka warzywna z kukurydzą - Nasza Spiżarnia

Jeśli chcesz sobie ułatwić przygotowanie sałatki jarzynowej, postaw na mieszankę warzywną z kukurydzą od Naszej Spiżarni. Owszem - musisz samodzielnie dodać do niej jajko i majonez, masz jednak gwarancję prostego składu bez zbędnych dodatków (jest tu co prawda odrobina cukru, ale znajduje się on na przedostatnim miejscu składu). Niepodważalną zaletą jest jednak zaoszczędzony czas, bo taka mieszanka zawiera już pokrojone (i tam, gdzie to konieczne - ugotowane) warzywa: marchewkę, selera, pietruszkę, ogórek kiszony, a także kukurydzę i groszek.

5. Pierniczki - Dr. Oetker

Dobrym kompromisem między gotowcem a samodzielnym przygotowaniem będą pierniczki Dr. Oetkera. Wystarczy dodać do nich jajko i masło, a następnie rozwałkować, wykroić za pomocą foremek i piec. To oczywiście więcej pracy niż w przypadku zakupu gotowych pierniczków, ale zyskujemy dużo lepszy skład i kontrolę nad jakością dodawanego tłuszczu oraz jajek. Owszem - taka mieszanka zawiera w składzie cukier, ale zamiast cukru w pięciu różnych formach mamy tylko dwie - klasyczny cukier i odrobinę cukru karmelizowanego. Poza tym skład jest krótki i dobry.

Aleksandra Kureń, dietetyk kliniczny z Centrum Respo, którego współzałożycielem jest dr Michał Wrzosek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl