Nie lubisz czapek? Ten patent z szalikiem to hit. Poleca go nawet Maja Bohosiewicz
Zimowy okres nie zawsze ma wiele wspólnego z modą, ale dzięki rozwiązaniom, które znajdują się w sieci, można być na czasie i żaden trend nas nie ominie. Każda fashionistka, która stoi na straży modowego porządku, będzie wdzięczna Mai Bohosiewicz za pokazanie tego triku. Niby proste, ale my na to nie wpadliśmy!
Czapka wyjdzie z mody?
Choć zima w Polsce potrafi być sroga, nie wszyscy z chęcią sięgają po czapki, a szkoda, bo ten element garderoby nie tylko chroni zatoki, ale może być bardzo stylowy, o czym niejednokrotnie próbowały przekonać nas gwiazdy z rodzimego i zagranicznego podwórka.
Potrafi być wisienką na torcie zimowej stylizacji lub skrada całą uwagę i nie potrzebuje akompaniamentu innych dodatków. Co jednak w momencie, gdy takie nakrycie głowy nie jest dla każdego? Jak chronić się przed chorobą, wyglądając przy tym modnie? Maja Bohosiewicz spieszy z cenną radą, która z pewnością na stałe zagości u wielu z nas.
Jeśli z jakiegoś powodu nie lubisz czapki, to mamy dla ciebie sprawdzony przez gwiazdę sposób na to, aby nie zamarznąć zimą i wyglądać modnie. Czerwone uszy i rozwiane włosy są passe! Zadbaj o siebie i pokaż innym kobietom, że najprostsze rozwiązania są najlepsze. Koniec z naelektryzowanymi włosami, przyklapniętą grzywką i fryzurą bez objętości. Sposób, którym podzieliła się gwiazda, jest wart zapamiętania.
Maja Bohosiewicz, która wprawdzie od dłuższego czasu mieszka w Hiszpanii, podzieliła się z fanami sposobem na to, jak szybko zamienić obszerny szal w szalik z czapką! Tak, może to brzmieć dość dziwnie, ale dzięki kilku prostym ruchom będziesz nie tylko wyglądać stylowo, ale przy tym będzie ci zdecydowanie cieplej.
Maja Bohosiewicz i złota rada na zimę
Wystarczy, że owiniesz duży szal wokół szyi, a końce zarzucisz na plecy, a następnie te same końce przełożysz do przodu i włożysz je w nadmiar materiału, który powstał przy wykonaniu tej czynności. Może wydawać się to skomplikowane, ale filmik, którym Maja podzieliła się w sieci, wszystko wyjaśnia. Tkaninę, która znajduje się z tyłu głowy, pociągnij do góry, co automatycznie sprawi, że będziesz mieć na głowie kaptur z tego samego materiału co szal. Prawda, że kapitalne i proste zarazem? Widać, że Maja Bohosiewicz była dumna z efektu, którym pochwaliła się w sieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W doborze szalika ważne jest to, aby był odpowiednio długi, gęsty, ale nie aż nadto sztywny. Nie zapominaj także, że ma ładnie wyglądać – w końcu wybierasz go, rezygnując z romansu z czapką. Najlepiej sprawdzą się szlachetne materiały w stonowanych kolorach, które będą pasować do większości ubrań wierzchnich. Polecamy przyjrzeć się szalom w odcieniach beżu, szarości, granatu czy khaki. Oczywiście jak zawsze obroni się także ponadczasowa czerń i biel. Nie bój się jednak sięgać po intensywne kolory: różowy czy fioletowy. Świetnie będzie wyglądać także Peach Fuzz, czyli kolor roku 2024 według Pantone.
Trik okazał się hitem na Tik Toku, gdzie modowe guru pokazują dokładnie ten sam ruch, co nasza rodzima gwiazda. Nie wnikamy, kto był pierwszy, bo przecież nie o to w tym chodzi. Liczy się efekt, a ten jest piorunujący!
Genialny i bardzo prosty sposób na to, jak zadbać o siebie zimą, gdy nie lubi się czapek. Sami przyznacie, że całość wygląda bardzo modowo, a nam od razu na myśl przychodzi Grace Kelly czy Audrey Hepburn.
Nagranie Mai Bohosiewicz cieszy się sporym zainteresowaniem, co świadczyć może tylko o tym, że wiele kobiet nie lubi czapek, które niejednokrotnie są zbyt ciasne, psują fryzurę i odejmują klasy. W komentarzach można przeczytać opinie zadowolonych internautek, które od lat w ten sposób wiążą szal i tym samym chronią nie tylko szyję, ale także głowę. Wiele pań przyznało, że dzięki tej metodzie wzięły w ogóle pod uwagę jakiekolwiek nakrycie głowy. Co ciekawe, ten trik warto wdrożyć nie tylko podczas zimowej aury, ale świetnie sprawdzi się w czasie letniej przejażdżki kabrioletem lub gdy chcecie poczuć się jak gwiazda z Hollywood z lat 50.
Co zamiast czapek?
Ustaliliśmy już, że nie wszyscy lubią tego typu nakrycie głowy i wolą po prostu z niego zrezygnować. Dla tych bardziej upartych są alternatywne rozwiązanie, które mogą ominąć niekomfortowe warunki wynikające z noszenia czapek. Jeśli nawet patent z szalikiem cię nie przekonuje, nie załamuj rąk, bo nawet dla tych najbardziej wymagających przemysł modowy znalazł rozwiązanie.
Noś opaski! Teraz dzięki niemalże nieskończonym możliwościom w twojej garderobie może znaleźć się kilka wełnianych opasek, które będą tak ciepłe, że sroga zima nie będzie ci straszna. Choć opaski przez wiele lat kojarzyły się ze stokiem narciarskim, dziś mają niewiele wspólnego ze sportem. Ten dodatek może być bardzo stylowy!
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Twórz treści i zarabiaj na ich publikacji. Dołącz do WP Kreatora