Salon do poprawki

Salon do poprawki

Salon do poprawki
16.10.2007 16:04, aktualizacja: 16.10.2007 16:16

Pani Justyna ma pytanie dotyczące salonu. Został on pomalowany na mocny kolor. Jednak wieczorami staje się mroczny. Co można też zrobić z pustą ścianą?

Pani Justyna ma pytanie dotyczące salonu. Został on pomalowany na mocny kolor. Jednak wieczorami staje się mroczny. Co można też zrobić z pustą ścianą?

Na szczęście pani Justyna przysłała zdjęcie (fot. 1). Naprawdę zachęcam Państwa do przysyłania mi zdjęć. Spójrzmy, co udało mi się uzyskać.

Przede wszystkim sugeruję przemalowanie salonu na bardziej wchodzący w żółto-pomarańczowy. Złocisty. Może być przecierany. Zdecydowanie będzie lepiej pasował do jasnej kolorystyki mebli.

Aby sprawić by sofa (w nieco zbyt wyblakłym kolorze do tej kolorystyki) lepiej pasowała do całości, proponuję pomalowanie sufitu i wnęk okiennych i drzwiowych na kolor wzięty z sof. W takim samym kolorze pomalować sztukaterie (jak najprostsze, linearne), które radzę umieścić pod sufitem, oraz jako obramowanie okienka i otworu przejścia. Na pewno efekt będzie znacznie lepszy. Obrazy zaproponowane na zdjęciu, są tylko propozycją, ale taki układ na pewno będzie ładnie wyglądał. Oczywiście można też inaczej ułożyć obrazy. Możliwości jest mnóstwo.

Jako przykłady: modne jest umieszczenie wielu mniejszych obrazów w równych odstępach – rama jest istotna – np. mikroskopijne obrazeczki w wielki ramach – efekt bardzo intrygujący. Pomysłem są niziutko umieszczone kinkiety. Są utylitarne – służą do czytania, a także jeszcze bardziej zwracają uwagę na obrazki, właśnie swoja nietypowością.

Nie należy zapomnieć o dobrym oświetleniu wnętrza, które nie dość, że odpędzi wieczorne mroki, to jeszcze nada wnętrzu dodatkowy klimat. Dobrze rozmieszczone oświetlenie naprawdę potrafi zrobić cuda.

Joanna Rzepińska

Architekt wnętrz