Sara Boruc włożyła najmodniejsze buty sezonu. Nie wszystkim się spodobają, a ich cena zadziwia
Sara Boruc nigdy nie ukrywała, że lubi otaczać się luksusem, a podczas zakupów – zwłaszcza gdy wybiera części garderoby – stawia na produkty z najwyższej półki. Tym razem jedna z najpopularniejszych WAGs pojawiła się w sandałach marki The Row. To właśnie ten model robi furorę.
W kwestii obuwia letniego w tym sezonie królują dwa trendy. Pierwszym są sandały i klapki z cienkich paseczków, również na słupku – tak, dokładnie te, którymi zachwycała się serialowa Carrie Bradshow. Drugi trend to przeciwieństwo pierwszego – masywne sandały, często na platformie, nierzadko kojarzące się z męskim obuwiem. Czasem nazywane są żartobliwie… "brzydkimi butami ojca".
Sara Boruc wybrała sandały The Row. Ten model to hit
Sara Boruc wzbudziła niemałe emocje, pozując w sandałach The Row. Choć pod jej zdjęciami opublikowanymi w mediach społecznościowych (aktualnie jej profil jest prywatny) pojawiło się sporo komentarzy zachwyconych stylistek czy znawczyń mody, ekscentryczne sandałki nie wszystkim przypadły do gustu. Wielu kojarzyły się dość jednoznacznie – z obuwiem zakonnic czy pielgrzymkami do Częstochowy.
The Row to marka stworzona w 2006 roku przez bliźniaczki Mary-Kate i Ashey Olsen. Czarne sandały, w których zaprezentowała się Boruc, wykonane zostały z cielęcej skóry. Kosztują niemało, bo 990 euro, czyli ok. 4300 zł.
Tego typu obuwie możemy łączyć z dżinsami (mom jeans!) i luźnym t-shirtem czy długimi sukienkami lub spódnicami w stylu boho. W połączeniu z oversizową ramoneską i kapeluszem można stworzyć naprawdę ciekawy zestaw. Nie trzeba jednak wydawać ogromnych sum, by móc cieszyć się efektownymi butami. W popularnych sklepach znajdziemy podobne modele, których zakup nie nadwyręży domowego budżetu.
Podobają wam się takie buty?
Sandały Melissa, 379 zł
Sandały Pull&Bear, 139 zł (przecenione na 89,90 zł)
Sandały Asos, 90 zł