"Schowała klucz do stanika". Takiego finału kolędy nie przewidział

"Schowała klucz do stanika". Takiego finału kolędy nie przewidział

Ksiądz Janusz Koplewski podzielił się przemyśleniami z odbytych wizyt duszpasterskich
Ksiądz Janusz Koplewski podzielił się przemyśleniami z odbytych wizyt duszpasterskich
Źródło zdjęć: © Agencja Forum | forumgwiazd.com.pl
10.01.2023 11:03, aktualizacja: 10.01.2023 12:50

Ksiądz Janusz Koplewski, znany też jako "spowiednik gwiazd", odbył wiele wizyt duszpasterskich. Większość z nich kończyła się w podobny sposób. Teraz zachęca innych duchownych do większej asertywności, a wiernych - aby znali umiar.

Nie milkną echa głośnego nagrania zarejestrowanego ponad miesiąc temu w śląskim kościele. Proboszcz z Przegędzy w czasie mszy świętej poinstruował parafian, jak powinni go przyjąć w czasie wizyty duszpasterskiej. Duchowny zasugerował, że chętnie zje coś z "zimnej płyty", a ulubioną babkę drożdżową popije czarną herbatą bez cukru.

Częstują nawet alkoholem

Chociaż słowa księdza wywołały niemałe kontrowersje, wielu doceniło jego otwartość. Okazuje się bowiem, że niektórzy wierni nie znają umiaru. Chcąc zadowolić gościa, zastawiają stoły smakołykami, których ten nie jest w stanie spróbować w każdym domu. Temat z własnego doświadczenia zna również ks. Janusz Koplewski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ludzie różnymi rzeczami częstują, czego sam doświadczam. Najczęściej mówią: 'A może po malutkim?', ale ja mam do obejścia 30 rodzin. Wyobraźmy sobie, że tak w każdym przyjmuję po 50 gram alkoholu. Łącznie musiałbym wypić półtora litra, więc nawet nie doszedłbym do domu" - powiedział "spowiednik gwiazd" w rozmowie z wprost.pl.

Ksiądz Koplewski zachęca innych duchownych do większej asertywności. "Trzeba odmawiać, absolutnie! I to doradzam innym księżom: 'Bądźcie asertywni. Odmawiajcie grzecznie, ale zdecydowanie'. Ja od razu uprzedzam, żeby niczym nie częstować. Co najwyżej szklanką wody" - twierdzi.

Kazała mu jeść

"Spowiednik gwiazd" przytacza też zaskakującą anegdotę. Jakiś czas temu zapukał do mieszkania, a drzwi otworzyła mu bardzo miła pani. Kiedy jednak wszedł do środka - gospodyni zamknęła je na klucz, a ten wrzuciła do stanika. W pokoju czekał na niego zastawiony stół. "Po co ksiądz się denerwuje, jak i tak stąd nie wyjdzie, póki nie zje" - miała powiedzieć.

Według duchownego księża powinni nauczyć się odmawiać. "(...) ani alkoholu, ani żadnych kawek, herbatek nie można spożywać w żadnym domu" - apeluje. Aby uniknąć niezręczności, swoje nastawienie powinni zmienić także parafianie. Niektórzy z nich, w dobrej wierze, "zagłaskują" księży.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (4)
Zobacz także