Czy seks oralny jest popularny?
Te z nas, które chcą uchodzić za bardziej wyzwolone i nowoczesne, chwalą się, że to uwielbiają. Niektóre z nas przyznają, że je to obrzydza. Więc jak to naprawdę jest z tym seksem oralnym?
Seks oralny jest praktyką dosyć starą: potwierdzają to prehistoryczne malowidła naskalne. Czyli nasi przodkowie-jaskiniowcy też go lubili. Jednak, od czasów chrystianizacji Europy, był on rugowany i zakazywany. Według nauk Kościoła, seks służyć miał nie przyjemności, lecz prokreacji. Seks oralny był więc przyjemnością, z której panowie mogli skorzystać jedynie u prostytutek lub kochanek. W pożyciu małżeńskim nie było natomiast dla niego miejsca – uważany był za perwersję i zboczenie.
Dziś to podejście nieco się zmieniło, choć i tak niektóre z nas nadal nie mogą wyzwolić się z poczucia winy powodowanej eksperymentami seksualnymi. Jednak coraz więcej z nas próbuje w swoim życiu seksualnym nowych rzeczy. Wypróbowujemy nowe pozycje Kamasutry, sięgamy po seks oralny, seks analny, tantrę. Według statystyk, we Francji ponad 80% kobiet chociaż raz w życiu próbowało seksu oralnego! W Polsce nieco skromniej: około 50% spróbowało tej formy uprawiania miłości (wg badań Z. Izdebskiego).