Sezon na ubraniowe polowania rozpoczęty

Czas zacząć łowy. Sezon letnich wyprzedaży na dobre się rozpoczął. Jeśli czekałaś z zakupami to masz szczęście, wakacje to najlepsza okazja by zaopatrzyć się w nowe ciuchy. A oferta w tym roku jest bardzo bogata.

Największe sieciówki odzieżowe prześcigają się w obniżaniu cen swoich produktów. Buty, ubrania i wszelkiego typu akcesoria można kupić nawet o 80% taniej niż miesiąc temu. Co ciekawe, sklepowe półki nie świecą pustakami, więc wybór jest ogromny.

Zanim jednak wyruszysz na letnie polowania pamiętaj o kilku zasadach

Oczywiście, że jeansy, które krzyczą „kup mnie” są piękne, ale zastanów się, czy pięć par, które upchałaś w swojej szafie nie wygląda dokładnie tak samo. Najlepiej, jeśli w domu zrobisz gruntowny przegląd swojej garderoby, weźmiesz kartkę, długopis i stworzysz listę rzeczy, których naprawdę potrzebujesz. Biegając po sklepach skup się na znalezieniu tych, które zapisałaś, a będziesz miała pewność, że zakupy będą udane.

Nawet, jeśli dobrze znasz swój rozmiar i zwykle nie musisz odwiedzać przymierzalni, po godzinach spędzonych w galeriach handlowych twoja ocena może być odrobinę zaburzona. A szkoda, by kupiona rzecz wylądowała na dnie twojej szafy. Jeśli nie chcesz stać w długich kolejkach do przymierzalni, sprawdź, czy w sklepie nie ma innych takich pomieszczeń np. w dziale dziecięcym lub męskim.

Największym błędem, jaki możesz zrobić, jest kupienie rzeczy, która prawie pasuje. Jasne, że cena jest kusząca, a ty niemalże dopinasz ostatnie guziki w tej spódnicy, a poza tym i tak się odchudzasz, więc za tydzień będzie w sam raz. A te buty, wprawdzie to nie twój rozmiar, ale kosztują tak mało i będziesz zakładać je tylko na krótkie wyjścia. Jeśli coś nie pasuje na ciebie idealnie, nie kupuj tego, bo i tak nigdy nie założysz tej rzeczy. Lepiej wydaj pieniądze na jakiś naszyjnik, albo kolczyki, które zawsze się przydadzą.

Przed wyjściem na zakupy zastanów się, ile możesz wydać pieniędzy. Najlepiej, jeśli weźmiesz potrzebną gotówkę, zostawiając karty w domu. Do oddzielnej przegródki w portfelu wsadź trochę dodatkowej kasy, nieuwzględnionej wcześniej. Tak na wszelki wypadek, jakbyś znalazła coś naprawdę ekstra, a zabrakłoby ci parę złotych. Jeśli zastosujesz się do tej rady, będziesz miała pewność, że wydasz za dużo pieniędzy, przeznaczonych na inne rzeczy.

W każdym sklepie, w którym kupujesz, pytaj się, ile masz dni na zwrot towaru. Pamiętaj, że zwykle podczas wyprzedaży okres ten jest krótszy niż normalnie. Niektóre sklepy praktykują zakaz zwrotów przecenionych rzeczy, choć nie powinny tego robić. W domu, gdy jeszcze raz spokojnie przymierzysz zdobycze i okaże się, że nie wszystko pasuje, zdążysz wrócić i wymienić zakup.

Pamiętaj, że zakupy mają być zabawą i przyjemnością. Jeśli jesteś zmęczona zrób przerwę na kawę. Jeśli masz dosyć, wróć do domu. Nie musisz kupować wszystkiego jednego dnia. W letnich wyprzedażach najlepsze jest to, że trwają dosyć długo. A jakie okazje przygotowały dla nas sklepy? Pięćdziesięcioprocentowe rabaty oferują między innymi: Tommy Hilfiger, Solar, Mexx, River Island, Reserved, Zara, Mango, Stradivarius, Bershka, Vagabond, Venezia. W sklepach Top Secret, Promod załapiemy się na 60% upusty. Największe przeceny są w Cubus, Camaieu, Vero Moda, Orsay, KappAhl i Bata. Obniżki sięgają tam nawet 70%

Udanego polowania!