Skandaliczne kostiumy Miley Cyrus: sztuczne piersi, dildo, gigantyczna pielucha

Skandaliczne kostiumy Miley Cyrus: sztuczne piersi, dildo, gigantyczna pielucha

Miley Cyrus rozpoczęła trasę koncertową "Dead Petz". Artystka wystąpi w ośmiu miastach w USA i jeśli pierwszy koncert, jest wyznacznikiem poziomu kolejnych, to możemy spodziewać się całej serii skandalicznych kostiumów, rodem z pornomusicali (o ile taka kategoria w ogóle istnieje). Otwierając trasę koncertową w Chicago Cyrus zaprezentowała na scenie całą masę kostiumów. Tym najszerzej omawianym jest kostium - uprząż z przytwierdzonym dildo i wielkimi, silikonowymi piersiami.

Miley Cyrus zaczynała jako słodka i urocza Hannah Montana w serialu produkowanym przez Disneya. Zdaje się, że te kilka lat na planie filmowym w "wytwórni marzeń" odbiło się traumą na Cyrus. Gdy kontrakt z wytwórnią Disneya przestał obowiązywać, Miley weszła w okres nastoletniego buntu. Na początku było dość spokojnie. Owszem, przefarbowała włosy i zaczęła nosić skórę i ćwieki, ale punkowa fascynacja to rzecz charakterystyczna dla nastolatek. Potem jednak zmiany zaczęły następować bardzo gwałtownie. Po teledysku "Wrecking Ball" wszyscy mówili tylko o tym, że naga Cyrus bujała się na kuli - taranie. Od czasu do czasu jakiś dziennikarz muzyczny wspominał o piosenkach Miley i jej niewątpliwym talencie (dziewczyna ma spektakularny głos i świetną skalę!). Teraz o kawałkach Miley czy nowych albumach nie mówi już nikt.

Wszyscy skupiają się na skandalach z udziałem Miley, jej występach na imprezach muzycznych - głośno było o gali MTV Video Music Awards w 2013 roku, kiedy to Miley i Robin Thicke dali popis na granicy dobrego smaku, kolejnych chłopakach i dziwacznych kostiumach. Miley lubuje się w prowokacji, czego wyraz dała podczas koncertu w Chicago, który otwierał trasę koncertową "Dead Petz". Wokalistka zmieniała kostiumy kilkanaście razy, a każdy był bardziej wyzywający od poprzedniego. Wystąpiła w srebrnym kombinezonie i kasku motocyklowym, w niebieskim body przebrana za księżyc, w gigantycznym pampersie, którego zdjęła na scenie czy mikroskopijnym staniku, który ledwie zakrywał jej sutki.

Jednak ten kostium, który wywołał najwięcej komentarzy, ciężko nawet nazwać ubraniem. Cyrus miała na sobie metalową, srebrną uprząż do której przytwierdzone było ogromne różowe dildo. Jej piersi zasłaniały silikonowe implanty z namalowanymi, realistycznymi sutkami, zaś na głowie miała fioletową, świecącą perukę, która nieco przypominała fryzurę Tiny Turner czy Johna Bon Jovi z lat osiemdziesiątych.

Zdaje się, że Miley Cyrus poważnie rozważa zmianę ścieżki zawodowej. Ze śpiewaniem ma już niewiele wspólnego, ale pewnie świetnie odnalazłaby się w świecie performance’u z pogranicza pornografii.A może całe to kostiumowe zamieszanie jest wołaniem o pomoc?

AK / Kobieta WP

1 / 7

Skandaliczne kostiumy Miley Cyrus: sztuczne piersi, dildo, gigantyczna pielucha

Obraz
© Eastnews

Miley Cyrus zaczynała jako słodka i urocza Hannah Montana w serialu produkowanym przez Disneya. Zdaje się, że te kilka lat na planie filmowym w "wytwórni marzeń" odbiło się traumą na Cyrus. Gdy kontrakt z wytwórnią Disneya przestał obowiązywać, Miley weszła w okres nastoletniego buntu. Na początku było dość spokojnie. Owszem, przefarbowała włosy i zaczęła nosić skórę i ćwieki, ale punkowa fascynacja to rzecz charakterystyczna dla nastolatek. Potem jednak zmiany zaczęły następować bardzo gwałtownie. Po teledysku "Wrecking Ball" wszyscy mówili tylko o tym, że naga Cyrus bujała się na kuli - taranie. Od czasu do czasu jakiś dziennikarz muzyczny wspominał o piosenkach Miley i jej niewątpliwym talencie (dziewczyna ma spektakularny głos i świetną skalę!). Teraz o kawałkach Miley czy nowych albumach nie mówi już nikt.

Wszyscy skupiają się na skandalach z udziałem Miley, jej występach na imprezach muzycznych - głośno było o gali MTV Video Music Awards w 2013 roku, kiedy to Miley i Robin Thicke dali popis na granicy dobrego smaku, kolejnych chłopakach i dziwacznych kostiumach. Miley lubuje się w prowokacji, czego wyraz dała podczas koncertu w Chicago, który otwierał trasę koncertową "Dead Petz". Wokalistka zmieniała kostiumy kilkanaście razy, a każdy był bardziej wyzywający od poprzedniego. Wystąpiła w srebrnym kombinezonie i kasku motocyklowym, w niebieskim body przebrana za księżyc, w gigantycznym pampersie, którego zdjęła na scenie czy mikroskopijnym staniku, który ledwie zakrywał jej sutki.

Jednak ten kostium, który wywołał najwięcej komentarzy, ciężko nawet nazwać ubraniem. Cyrus miała na sobie metalową, srebrną uprząż do której przytwierdzone było ogromne różowe dildo. Jej piersi zasłaniały silikonowe implanty z namalowanymi, realistycznymi sutkami, zaś na głowie miała fioletową, świecącą perukę, która nieco przypominała fryzurę Tiny Turner czy Johna Bon Jovi z lat osiemdziesiątych.

Zdaje się, że Miley Cyrus poważnie rozważa zmianę ścieżki zawodowej. Ze śpiewaniem ma już niewiele wspólnego, ale pewnie świetnie odnalazłaby się w świecie performance’u z pogranicza pornografii.A może całe to kostiumowe zamieszanie jest wołaniem o pomoc?

AK / Kobieta WP

POLECAMY:

2 / 7

Skandaliczne kostiumy Miley Cyrus: sztuczne piersi, dildo, gigantyczna pielucha

Obraz
© Eastnews

Miley Cyrus zaczynała jako słodka i urocza Hannah Montana w serialu produkowanym przez Disneya. Zdaje się, że te kilka lat na planie filmowym w "wytwórni marzeń" odbiło się traumą na Cyrus. Gdy kontrakt z wytwórnią Disneya przestał obowiązywać, Miley weszła w okres nastoletniego buntu. Na początku było dość spokojnie. Owszem, przefarbowała włosy i zaczęła nosić skórę i ćwieki, ale punkowa fascynacja to rzecz charakterystyczna dla nastolatek. Potem jednak zmiany zaczęły następować bardzo gwałtownie. Po teledysku "Wrecking Ball" wszyscy mówili tylko o tym, że naga Cyrus bujała się na kuli - taranie. Od czasu do czasu jakiś dziennikarz muzyczny wspominał o piosenkach Miley i jej niewątpliwym talencie (dziewczyna ma spektakularny głos i świetną skalę!). Teraz o kawałkach Miley czy nowych albumach nie mówi już nikt.

Wszyscy skupiają się na skandalach z udziałem Miley, jej występach na imprezach muzycznych - głośno było o gali MTV Video Music Awards w 2013 roku, kiedy to Miley i Robin Thicke dali popis na granicy dobrego smaku, kolejnych chłopakach i dziwacznych kostiumach. Miley lubuje się w prowokacji, czego wyraz dała podczas koncertu w Chicago, który otwierał trasę koncertową "Dead Petz". Wokalistka zmieniała kostiumy kilkanaście razy, a każdy był bardziej wyzywający od poprzedniego. Wystąpiła w srebrnym kombinezonie i kasku motocyklowym, w niebieskim body przebrana za księżyc, w gigantycznym pampersie, którego zdjęła na scenie czy mikroskopijnym staniku, który ledwie zakrywał jej sutki.

Jednak ten kostium, który wywołał najwięcej komentarzy, ciężko nawet nazwać ubraniem. Cyrus miała na sobie metalową, srebrną uprząż do której przytwierdzone było ogromne różowe dildo. Jej piersi zasłaniały silikonowe implanty z namalowanymi, realistycznymi sutkami, zaś na głowie miała fioletową, świecącą perukę, która nieco przypominała fryzurę Tiny Turner czy Johna Bon Jovi z lat osiemdziesiątych.

Zdaje się, że Miley Cyrus poważnie rozważa zmianę ścieżki zawodowej. Ze śpiewaniem ma już niewiele wspólnego, ale pewnie świetnie odnalazłaby się w świecie performance’u z pogranicza pornografii.A może całe to kostiumowe zamieszanie jest wołaniem o pomoc?

AK / Kobieta WP

POLECAMY:

3 / 7

Skandaliczne kostiumy Miley Cyrus: sztuczne piersi, dildo, gigantyczna pielucha

Obraz
© Eastnews

Miley Cyrus zaczynała jako słodka i urocza Hannah Montana w serialu produkowanym przez Disneya. Zdaje się, że te kilka lat na planie filmowym w "wytwórni marzeń" odbiło się traumą na Cyrus. Gdy kontrakt z wytwórnią Disneya przestał obowiązywać, Miley weszła w okres nastoletniego buntu. Na początku było dość spokojnie. Owszem, przefarbowała włosy i zaczęła nosić skórę i ćwieki, ale punkowa fascynacja to rzecz charakterystyczna dla nastolatek. Potem jednak zmiany zaczęły następować bardzo gwałtownie. Po teledysku "Wrecking Ball" wszyscy mówili tylko o tym, że naga Cyrus bujała się na kuli - taranie. Od czasu do czasu jakiś dziennikarz muzyczny wspominał o piosenkach Miley i jej niewątpliwym talencie (dziewczyna ma spektakularny głos i świetną skalę!). Teraz o kawałkach Miley czy nowych albumach nie mówi już nikt.

Wszyscy skupiają się na skandalach z udziałem Miley, jej występach na imprezach muzycznych - głośno było o gali MTV Video Music Awards w 2013 roku, kiedy to Miley i Robin Thicke dali popis na granicy dobrego smaku, kolejnych chłopakach i dziwacznych kostiumach. Miley lubuje się w prowokacji, czego wyraz dała podczas koncertu w Chicago, który otwierał trasę koncertową "Dead Petz". Wokalistka zmieniała kostiumy kilkanaście razy, a każdy był bardziej wyzywający od poprzedniego. Wystąpiła w srebrnym kombinezonie i kasku motocyklowym, w niebieskim body przebrana za księżyc, w gigantycznym pampersie, którego zdjęła na scenie czy mikroskopijnym staniku, który ledwie zakrywał jej sutki.

Jednak ten kostium, który wywołał najwięcej komentarzy, ciężko nawet nazwać ubraniem. Cyrus miała na sobie metalową, srebrną uprząż do której przytwierdzone było ogromne różowe dildo. Jej piersi zasłaniały silikonowe implanty z namalowanymi, realistycznymi sutkami, zaś na głowie miała fioletową, świecącą perukę, która nieco przypominała fryzurę Tiny Turner czy Johna Bon Jovi z lat osiemdziesiątych.

Zdaje się, że Miley Cyrus poważnie rozważa zmianę ścieżki zawodowej. Ze śpiewaniem ma już niewiele wspólnego, ale pewnie świetnie odnalazłaby się w świecie performance’u z pogranicza pornografii.A może całe to kostiumowe zamieszanie jest wołaniem o pomoc?

AK / Kobieta WP

POLECAMY:

4 / 7

Skandaliczne kostiumy Miley Cyrus: sztuczne piersi, dildo, gigantyczna pielucha

Obraz
© Eastnews

Miley Cyrus zaczynała jako słodka i urocza Hannah Montana w serialu produkowanym przez Disneya. Zdaje się, że te kilka lat na planie filmowym w "wytwórni marzeń" odbiło się traumą na Cyrus. Gdy kontrakt z wytwórnią Disneya przestał obowiązywać, Miley weszła w okres nastoletniego buntu. Na początku było dość spokojnie. Owszem, przefarbowała włosy i zaczęła nosić skórę i ćwieki, ale punkowa fascynacja to rzecz charakterystyczna dla nastolatek. Potem jednak zmiany zaczęły następować bardzo gwałtownie. Po teledysku "Wrecking Ball" wszyscy mówili tylko o tym, że naga Cyrus bujała się na kuli - taranie. Od czasu do czasu jakiś dziennikarz muzyczny wspominał o piosenkach Miley i jej niewątpliwym talencie (dziewczyna ma spektakularny głos i świetną skalę!). Teraz o kawałkach Miley czy nowych albumach nie mówi już nikt.

Wszyscy skupiają się na skandalach z udziałem Miley, jej występach na imprezach muzycznych - głośno było o gali MTV Video Music Awards w 2013 roku, kiedy to Miley i Robin Thicke dali popis na granicy dobrego smaku, kolejnych chłopakach i dziwacznych kostiumach. Miley lubuje się w prowokacji, czego wyraz dała podczas koncertu w Chicago, który otwierał trasę koncertową "Dead Petz". Wokalistka zmieniała kostiumy kilkanaście razy, a każdy był bardziej wyzywający od poprzedniego. Wystąpiła w srebrnym kombinezonie i kasku motocyklowym, w niebieskim body przebrana za księżyc, w gigantycznym pampersie, którego zdjęła na scenie czy mikroskopijnym staniku, który ledwie zakrywał jej sutki.

Jednak ten kostium, który wywołał najwięcej komentarzy, ciężko nawet nazwać ubraniem. Cyrus miała na sobie metalową, srebrną uprząż do której przytwierdzone było ogromne różowe dildo. Jej piersi zasłaniały silikonowe implanty z namalowanymi, realistycznymi sutkami, zaś na głowie miała fioletową, świecącą perukę, która nieco przypominała fryzurę Tiny Turner czy Johna Bon Jovi z lat osiemdziesiątych.

Zdaje się, że Miley Cyrus poważnie rozważa zmianę ścieżki zawodowej. Ze śpiewaniem ma już niewiele wspólnego, ale pewnie świetnie odnalazłaby się w świecie performance’u z pogranicza pornografii.A może całe to kostiumowe zamieszanie jest wołaniem o pomoc?

AK / Kobieta WP

POLECAMY:

5 / 7

Skandaliczne kostiumy Miley Cyrus: sztuczne piersi, dildo, gigantyczna pielucha

Obraz
© Eastnews

Miley Cyrus zaczynała jako słodka i urocza Hannah Montana w serialu produkowanym przez Disneya. Zdaje się, że te kilka lat na planie filmowym w "wytwórni marzeń" odbiło się traumą na Cyrus. Gdy kontrakt z wytwórnią Disneya przestał obowiązywać, Miley weszła w okres nastoletniego buntu. Na początku było dość spokojnie. Owszem, przefarbowała włosy i zaczęła nosić skórę i ćwieki, ale punkowa fascynacja to rzecz charakterystyczna dla nastolatek. Potem jednak zmiany zaczęły następować bardzo gwałtownie. Po teledysku "Wrecking Ball" wszyscy mówili tylko o tym, że naga Cyrus bujała się na kuli - taranie. Od czasu do czasu jakiś dziennikarz muzyczny wspominał o piosenkach Miley i jej niewątpliwym talencie (dziewczyna ma spektakularny głos i świetną skalę!). Teraz o kawałkach Miley czy nowych albumach nie mówi już nikt.

Wszyscy skupiają się na skandalach z udziałem Miley, jej występach na imprezach muzycznych - głośno było o gali MTV Video Music Awards w 2013 roku, kiedy to Miley i Robin Thicke dali popis na granicy dobrego smaku, kolejnych chłopakach i dziwacznych kostiumach. Miley lubuje się w prowokacji, czego wyraz dała podczas koncertu w Chicago, który otwierał trasę koncertową "Dead Petz". Wokalistka zmieniała kostiumy kilkanaście razy, a każdy był bardziej wyzywający od poprzedniego. Wystąpiła w srebrnym kombinezonie i kasku motocyklowym, w niebieskim body przebrana za księżyc, w gigantycznym pampersie, którego zdjęła na scenie czy mikroskopijnym staniku, który ledwie zakrywał jej sutki.

Jednak ten kostium, który wywołał najwięcej komentarzy, ciężko nawet nazwać ubraniem. Cyrus miała na sobie metalową, srebrną uprząż do której przytwierdzone było ogromne różowe dildo. Jej piersi zasłaniały silikonowe implanty z namalowanymi, realistycznymi sutkami, zaś na głowie miała fioletową, świecącą perukę, która nieco przypominała fryzurę Tiny Turner czy Johna Bon Jovi z lat osiemdziesiątych.

Zdaje się, że Miley Cyrus poważnie rozważa zmianę ścieżki zawodowej. Ze śpiewaniem ma już niewiele wspólnego, ale pewnie świetnie odnalazłaby się w świecie performance’u z pogranicza pornografii.A może całe to kostiumowe zamieszanie jest wołaniem o pomoc?

AK / Kobieta WP

POLECAMY:

6 / 7

Skandaliczne kostiumy Miley Cyrus: sztuczne piersi, dildo, gigantyczna pielucha

Obraz
© Eastnews

Miley Cyrus zaczynała jako słodka i urocza Hannah Montana w serialu produkowanym przez Disneya. Zdaje się, że te kilka lat na planie filmowym w "wytwórni marzeń" odbiło się traumą na Cyrus. Gdy kontrakt z wytwórnią Disneya przestał obowiązywać, Miley weszła w okres nastoletniego buntu. Na początku było dość spokojnie. Owszem, przefarbowała włosy i zaczęła nosić skórę i ćwieki, ale punkowa fascynacja to rzecz charakterystyczna dla nastolatek. Potem jednak zmiany zaczęły następować bardzo gwałtownie. Po teledysku "Wrecking Ball" wszyscy mówili tylko o tym, że naga Cyrus bujała się na kuli - taranie. Od czasu do czasu jakiś dziennikarz muzyczny wspominał o piosenkach Miley i jej niewątpliwym talencie (dziewczyna ma spektakularny głos i świetną skalę!). Teraz o kawałkach Miley czy nowych albumach nie mówi już nikt.

Wszyscy skupiają się na skandalach z udziałem Miley, jej występach na imprezach muzycznych - głośno było o gali MTV Video Music Awards w 2013 roku, kiedy to Miley i Robin Thicke dali popis na granicy dobrego smaku, kolejnych chłopakach i dziwacznych kostiumach. Miley lubuje się w prowokacji, czego wyraz dała podczas koncertu w Chicago, który otwierał trasę koncertową "Dead Petz". Wokalistka zmieniała kostiumy kilkanaście razy, a każdy był bardziej wyzywający od poprzedniego. Wystąpiła w srebrnym kombinezonie i kasku motocyklowym, w niebieskim body przebrana za księżyc, w gigantycznym pampersie, którego zdjęła na scenie czy mikroskopijnym staniku, który ledwie zakrywał jej sutki.

Jednak ten kostium, który wywołał najwięcej komentarzy, ciężko nawet nazwać ubraniem. Cyrus miała na sobie metalową, srebrną uprząż do której przytwierdzone było ogromne różowe dildo. Jej piersi zasłaniały silikonowe implanty z namalowanymi, realistycznymi sutkami, zaś na głowie miała fioletową, świecącą perukę, która nieco przypominała fryzurę Tiny Turner czy Johna Bon Jovi z lat osiemdziesiątych.

Zdaje się, że Miley Cyrus poważnie rozważa zmianę ścieżki zawodowej. Ze śpiewaniem ma już niewiele wspólnego, ale pewnie świetnie odnalazłaby się w świecie performance’u z pogranicza pornografii.A może całe to kostiumowe zamieszanie jest wołaniem o pomoc?

AK / Kobieta WP

POLECAMY:

7 / 7

Skandaliczne kostiumy Miley Cyrus: sztuczne piersi, dildo, gigantyczna pielucha

Obraz
© Eastnews

Miley Cyrus zaczynała jako słodka i urocza Hannah Montana w serialu produkowanym przez Disneya. Zdaje się, że te kilka lat na planie filmowym w "wytwórni marzeń" odbiło się traumą na Cyrus. Gdy kontrakt z wytwórnią Disneya przestał obowiązywać, Miley weszła w okres nastoletniego buntu. Na początku było dość spokojnie. Owszem, przefarbowała włosy i zaczęła nosić skórę i ćwieki, ale punkowa fascynacja to rzecz charakterystyczna dla nastolatek. Potem jednak zmiany zaczęły następować bardzo gwałtownie. Po teledysku "Wrecking Ball" wszyscy mówili tylko o tym, że naga Cyrus bujała się na kuli - taranie. Od czasu do czasu jakiś dziennikarz muzyczny wspominał o piosenkach Miley i jej niewątpliwym talencie (dziewczyna ma spektakularny głos i świetną skalę!). Teraz o kawałkach Miley czy nowych albumach nie mówi już nikt.

Wszyscy skupiają się na skandalach z udziałem Miley, jej występach na imprezach muzycznych - głośno było o gali MTV Video Music Awards w 2013 roku, kiedy to Miley i Robin Thicke dali popis na granicy dobrego smaku, kolejnych chłopakach i dziwacznych kostiumach. Miley lubuje się w prowokacji, czego wyraz dała podczas koncertu w Chicago, który otwierał trasę koncertową "Dead Petz". Wokalistka zmieniała kostiumy kilkanaście razy, a każdy był bardziej wyzywający od poprzedniego. Wystąpiła w srebrnym kombinezonie i kasku motocyklowym, w niebieskim body przebrana za księżyc, w gigantycznym pampersie, którego zdjęła na scenie czy mikroskopijnym staniku, który ledwie zakrywał jej sutki.

Jednak ten kostium, który wywołał najwięcej komentarzy, ciężko nawet nazwać ubraniem. Cyrus miała na sobie metalową, srebrną uprząż do której przytwierdzone było ogromne różowe dildo. Jej piersi zasłaniały silikonowe implanty z namalowanymi, realistycznymi sutkami, zaś na głowie miała fioletową, świecącą perukę, która nieco przypominała fryzurę Tiny Turner czy Johna Bon Jovi z lat osiemdziesiątych.

Zdaje się, że Miley Cyrus poważnie rozważa zmianę ścieżki zawodowej. Ze śpiewaniem ma już niewiele wspólnego, ale pewnie świetnie odnalazłaby się w świecie performance’u z pogranicza pornografii.A może całe to kostiumowe zamieszanie jest wołaniem o pomoc?

AK / Kobieta WP

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)