Skóra na kwarantannie. Pozbądź się problematycznych wyprysków i ciesz się piękną cerą

Czasami mimo najszczerszych chęci, domowa kwarantanna nie sprzyja naszej cerze. Choć bardzo się starasz, skóra zaczyna sprawiać problemy, szczególnie z wypryskami. Brak makijażu, poświęcenie więcej uwagi i czasu na pielęgnację cery może okazać się jedynie iluzją dla skóry na kwarantannie. Jeśli chcesz skutecznie pozbyć się niechcianych wyprysków, poznaj metody na ich zwalczanie.

Mieszanka sebum i martwego naskórka zapycha gruczoły łojowe, czego efektem są wypryski na twarzy. Nawet, jeśli twoja skóra przebywa na kwarantannie, wciąż narażona jest na szereg innych czynników, o których nawet nie zdajesz sobie sprawy. Uciążliwe krostki nie dają spokoju? Spokojnie, wystarczy naprawdę niewiele, aby zregenerować twoją skórę na kwarantannie.

Na pewno odkąd jesteś na domowej kwarantannie zaprzestałaś stosowania kosmetyków kolorowych. Koniec końców twoja skóra również przebywa na kwarantannie, więc chcesz pozwolić cerze na pełną regenerację i odpoczynek od makijażu. Jak się okazuje, nawet przy czystej skórze twarzy, wypryski mogą się pojawić znienacka. Dlaczego? W niektórych przypadkach może się okazać, że makijaż paradoksalnie stanowi barierę dla zanieczyszczeń. Stąd wynika prosty wniosek – nawet przebywając w domu, gdy twoja skóra jest na kwarantannie, powinnaś stosować produkty z dużą dawką emolientów oraz filtrów UV. Dzięki temu ochronisz cerę przed kurzem i innymi czynnikami drażniącymi w warunkach domowych.

Zobacz także: Joanna Liszowska pokazuje prawdziwą twarz na kwarantannie

Mając więcej czasu, pewnie chcesz spożytkować go skupiając się na twojej skórze na kwarantannie. Przymusowy pobyt w domu sprzyja eksperymentom i testowaniu nowych kosmetyków pielęgnacyjnych, ale nie przesadzaj! Ich nadmiar może negatywnie się odbić w postaci wyprysków na skórze podczas kwarantanny. Zbyt częste złuszczanie naskórka, łączenie silnych składników aktywnych to prosta droga do wywołania stanów zapalnych oraz krostek. Wprowadzaj stopniowo nowe kosmetyki i nie zapominaj o zachowaniu odpowiedniego nawilżenia skóry.

Na pewno mniej lub bardziej odczuwasz stres i napięcie, a rezultat uwidacznia się na skórze podczas kwarantanny. Codzienny natłok myśli, negatywne informacje, bezpośrednio wpływają na stan cery. W organizmie zostają uruchomione procesy, które sygnalizują możliwe zagrożenie, a w krwi wytwarza się hormon stresu. Efektem tego jest zwiększona ilość sebum, więc skóra na kwarantannie zmienia swój koloryt oraz zaczynają pojawiać się wypryski. Długotrwały stres sprzyja obniżeniu odporności, więc przede wszystkim odpocznij i zrelaksuj się. Wprowadź dietę bogatą w warzywa, owoce i ryby, a skóra na kwarantannie odwdzięczy się idealną cerą. Znajdź czas na wyciszenie i zacznij domowe ćwiczenia – rozładujesz napięcie mięśniowe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl