Blisko ludziŚlub byłego męża budzi emocje. "Nie wyrażam zgody, by nasza córka brała w tym udział"

Ślub byłego męża budzi emocje. "Nie wyrażam zgody, by nasza córka brała w tym udział"

Ślub byłego męża lub byłej żony może wywołać skrajne uczucia – od euforii, przez żal, do poczucia niesprawiedliwości. To ostatnie towarzyszy użytkowniczce forum Kafeteria. Kobieta nie chce, by jej córka szła na ślub swojego taty.

Ślub byłego męża budzi emocje. "Nie wyrażam zgody, by nasza córka brała w tym udział"
Źródło zdjęć: © Pixabay.com

12.07.2019 | aktual.: 12.07.2019 13:50

Ślub byłego męża

Anonimowa internautka postanowiła wyżalić się na forum Kafeteria. Wyjaśniła, że jej były mąż chce, aby ich 9-letnia córka przyszła na jego ślub z nową partnerką. Mama dziewczynki nie wyraża na to zgody.

– Wesele i ślub mają być 70 km od Warszawy, córka ma 9 lat, uważam, że nie ma potrzeby, aby to wszystko widziała. Jej ojciec się wścieka, powiedziałam, że bardzo proszę, możemy spotkać się w sądzie – pisze forumowiczka.

Jej post wywołał burzliwą dyskusję. Pozostali użytkownicy forum szybko podzielili się na dwie grupy: tych, którzy nie rozumieją, jak matka może próbować odseparować dziecko od ojca i tych, którzy sami by tak zrobili.

Zdaniem tych pierwszych dziecko ma prawo uczestniczyć w ważnych wydarzeniach obojga rodziców. W końcu rozwód rodziców nie oznacza, że dziecko ma stracić kontakt z jednym z nich. "Współczuć tylko dziecku takiej matki", "nie odbieraj córce możliwości dzielenia radości ze swoim tatą tylko dlatego, że jesteś zawistną, wstrętną babą" – piszą internauci.

Czy puszczać dziecko na ślub byłego?

Gdy jedna z forumowiczek opowiedziała swoją historię – pozwoliła, by syn poszedł na ślub taty i dzielił się z nim jego szczęściem – kilka osób zaczęło bronić autorki wpisu. Jedna z kobiet przyznała, że sama nigdy nie pozwoliłaby swojemu dziecku uczestniczyć w takiej uroczystości.

– Nie chcę po prostu mieszkać dziecku w głowie, a były jak chce dziecko, to teraz ma nową rodzinę i niech sobie zmajstruje. Szkoda, że jak mnie zostawił, to o dziecku nie myślał, wybrał jakieś pieniądze niż mnie, bo wolałam poświęcić się wychowaniu córki niż robić karierę – wyznaje z żalem. Autorka postu dorzuciła swoje trzy grosze, stwierdzając, że gdyby jej były partner kochał swoją córkę, do rozstania by nie doszło.

Co według was powinna zrobić autorka postu? Pozwolić córce iść na ślub taty czy zabronić, na złość byłemu mężowi?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)