Blisko ludziWeekend w Barcelonie i limuzyna. Wieczór panieński rujnuje budżet druhen

Weekend w Barcelonie i limuzyna. Wieczór panieński rujnuje budżet druhen

Jagoda przy organizacji wieczoru panieńskiego zapożyczyła się na kilka tysięcy. Martyna uważa, że "zwykły" wyjazd do Sopotu to za mało, a Oliwia prosi, żeby jej druhny nie wydawały zbyt dużo. Wieczory panieńskie są coraz droższe. Musi być "prestiżowo".

Weekend w Barcelonie i limuzyna. Wieczór panieński rujnuje budżet druhen
Źródło zdjęć: © PAP
Paulina Brzozowska

Wieczór panieński jak z filmu

Nie ma panny młodej, która nie marzy o wyjątkowym wieczorze panieńskim. A skoro "młoda nasz pan", druhny prześcigają się w organizacji idealnej imprezy. Często rujnując swój budżet. Wśród nich jest Jagoda, która na panieński przyjaciółki wzięła 3 tys. pożyczki. Chciała, żeby było jak w filmach.

Sesja z wróżką, dekoracje, najlepsze prosecco, catering, limuzyna, loża w klubie... trochę tego jest. Dla mojej przyjaciółki zrobiłabym wszystko. Niestety z moją pensją stać by mnie było może na dwie butelki wina i balon z helem. Jakoś musiałam sobie poradzić – zdradza 23-letnia kosmetyczka w rozmowie z WP Kobieta.

Młoda kobieta wzięła chwilówkę tylko po to, żeby zaimponować koleżankom i zorganizować niezapomnianą imprezę. Spłacała ją przez rok. – Było warto. Panna młoda była zachwycona i bawiłyśmy się do samego rana. Do dzisiaj dziewczyny wspominają ten wieczór. Gdybym dzisiaj miała organizować go drugi raz, zrobiłabym wszystko tak samo. Może tylko wybrałabym wyjazd do innego miasta, zamiast zostawać w naszym rodzinnym – dodaje Jagoda.

Zobacz też: Weselna biesiada. Organizujemy tradycyjne polskie wesele

Sopot? Za mało luksusu

Wyjazd dla swojej siostry zorganizowała Martyna. Dziewczyna zebrała grupę najlepszych przyjaciółek panny młodej i kupiła bilety lotnicze do Barcelony. – To była niespodzianka dla młodej. Trzydniowy wyjazd kosztował każdą z nas mniej więcej 700 złotych na osobę. Przynajmniej byłyśmy oryginalne. Wszyscy tylko Sopot albo Warszawa, a my wybrałyśmy coś innego. Nigdy nie zapomnę tego wyjazdu. Chociaż później musiałam mocno zacisnąć pasa – wspomina 20-latka z Łodzi.

Zapytana, dlaczego wieczór panieński w Barcelonie wydaje jej się lepszym pomysłem niż ten w Sopocie, Martyna podsumowuje: – To jedyny taki wieczór w życiu. Musi być inny niż wszystkie. Prestiżowy – szczerze wyznaje.

300 złotych za noc

Na forach internetowych wątków o organizacji panieńskiego nie brakuje. Poruszony zostaje także temat kosztów organizacyjnych tego typu imprezy. W większości przypadków nie są one szczególnie niskie. "U nas była składka po 300 zł. Prezent dla młodej za 2 tys., apartament w Warszawie, lekcja tańca, jedzenie i alkohol, i tak się uzbierało", "Byłam na trzech panieńskich i z reguły płaciłyśmy ok. 150-200 zł na osobę", "Na wieczorze u mojej koleżanki ze studiów druhna zażyczyła sobie po tysiąc złotych od osoby. Podziękowałam i odrzuciłam zaproszenie" – piszą kobiety.

Oby bez przesady

Czy faktycznie przyszłe małżonki oczekują od swoich druhen takich luksusów? Oliwia wychodzi za mąż za kilka miesięcy. Nie wie, co na wieczór panieński planują jej świadkowa i koleżanki, ale ma nadzieję, że obędzie się bez przesady. – Jeśli mają wydać po kilkaset złotych na ten jeden wieczór, to ja dziękuję. Wolę zwykłą posiadówkę przy butelce wina, a nie zbiorowisko skwaszonych dziewczyn, które będą na mnie przekładać frustrację za to, że się spłukały na moją imprezę. To ma być wieczór dobrej zabawy, a nie wyścig o to, kto wyda więcej i kto będzie miał lepiej – mówi.

Jedyne szczegóły imprezy, które zna, to jej miejsce i zaplanowana atrakcja. – Wiem, że panieński będzie w mieszkaniu mojej świadkowej, która ma piękny ogród, a przed imprezą idziemy robić personalizowane szminki. Brzmi jak super zabawa. W zupełności mi to wystarczy – dodaje Oliwia.

Wieczór panieński – lista kosztów

Podsumowując koszty przykładowego wieczoru panieńskiego, zyskujemy pokaźną sumę. Podliczmy dane zebrane na forach internetowych i w sklepach oferujących usługi na wieczory panieńskie. Zyskujemy przykładowy kosztorys:

  • Atrakcja dla uczestniczek imprezy – ok. 500-700 zł
  • Nocleg/mieszkanie, w którym odbędzie się impreza – 800 zł/weekend
  • Przekąski i alkohol – 300 zł (w zależności od liczby gości odpowiednio więcej)
  • Prezent dla panny młodej – 500 zł
  • Gadżety dla uczestniczek – 200 zł
  • Dekoracje okolicznościowe – 400 zł
  • Przejazdy do klubów/lokalizacji atrakcji – 200 zł
  • Tort – 150 zł
  • Sesja zdjęciowa – 500 zł

W sumie dostajemy 3750 zł za jeden wieczór zabawy. Oczywiście jest to opcja zakładająca "górne widełki" i można zorganizować świetny panieński dużo taniej. Większość jednak płaci za ten dzień właśnie ok. 4 tys. zł, chociaż, jak pokazuje przykład Natalii, wieczór panieński może być tani. Jeśli tylko się chce.

Wieczór panieński nie musi kosztować fortuny

Natalia, która była świadkową przyjaciółki z czasów szkolnych, nie chciała tracić fortuny w jeden wieczór. – Za całość zapłaciłyśmy ok. 500 zł. Wyszło po 50 zł od osoby. Zorganizowałam tylko drobne przekąski, trochę alkoholu, tort i skromny prezent dla panny młodej. Wieczór był bardzo udany, a ja nie musiałam się zadłużać – wspomina.

Niezależnie od tego, czy świadkowa zorganizuje panieński "na bogato", czy w wersji "mini", najważniejsze jest jedno: zadowolenie panny młodej. A ono jest bezcenne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
wieczór panieńskipanna młodaślub

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (579)