Ślub i wesele. Ile to gości kosztuje...

I oto jest! Cenne zaproszenie. W pięknej kopercie z czerpanego papieru, całe lśniące i obiecujące - długo oczekiwane zaproszenie na ślub znajomych. Pierwszy zachwyt ustępuje jednak szybko niepokojowi, że może należało ostrzec rodzinę, iż w najbliższym czasie czekają Was poważne oszczędności na poczet wydatków ślubnych!

I choć wydawać by się mogło, że koszty związane ze ślubem ponoszone są przede wszystkim przez młodą parę i jej rodzinę, całkiem poważne wydatki czekają też i gości weselnych, którzy także muszą ładnie się prezentować, przygotować do uroczystości, no i sprawić młodej parze naprawdę wartościowy upominek. A jeśli młodzi mają ekstrawaganckie pomysły i życzą sobie jedynie naprawdę wyjątkowych prezentów? Albo jeśli młoda para planuje ślub wyjazdowy (może nawet zagranicę!)? Wtedy koszty, jakie muszą ponieść goście mogą wyglądać doprawdy zniechęcająco.

Nic też dziwnego, że seria kilku ślubów w roku może poważnie nadwerężyć nasze budżety, a może nawet zniechęcić do brania udziału w ślubach w ogóle. Aby do tego nie dopuścić, brytyjska ekspert ds. finansów Merryn Somerset Webb opracowała krótki kurs praktycznych przygotowań do ślubu (lub siedmiu!) dla gości:

Zamiast kupować kolejną suknię czy kostium, czemu by nie pożyczyć tej cudnej, którą widziałaś u koleżanki? Albo wymienić się z nią na ubrania? Podobnie z dodatkami, które mogą być tak szczególne, że występowanie w nich dwa razy w tym samym towarzystwie (jak np. w gronie rodziny) naraża Cię na oskarżenia, że masz tylko jeden strój. Pomyśl też o kapeluszu albo o wypożyczeniu go - naprawdę potrafi zmienić charakter całego stroju i zdecydowanie jest zbyt mało doceniany.

"Wszelkie dodatki mogą być pożyczane między przyjaciółmi. Sama mam piękny płaszcz z chińskiego jedwabiu, który był już na prawie 20 ślubach, a ja na żadnym z nich!" - mówi Webb.

Istnieje też możliwość wypożyczenia sukni z wypożyczalni. Może się wydawać, że jest to nieco przestarzała forma, ale wypożyczenie balowej sukni może być dobrym pomysłem - wypożycz suknię, jakiej nigdy nie będziesz mogła kupić. * Garnitury, fraki, surduty...*

Z mężczyznami jest nieco inaczej. Mężczyzna powinien jednak kupić sobie garnitur, a nie go wypożyczyć. Skoro jednak mężczyźni mogą w zasadzie zawsze nosić ten sam strój na różne okazje, zakup ten nie będzie w sumie wiele kosztował. Bez względu na porę roku, w jakiej odbywa się ślub, warto zainwestować w ubranie dobrej jakości, by móc je nosić wiele lat. Wybierz więc dobrze skrojony garnitur z dobrego materiału. Nawet wydatek ok. 1500 zł może się okazać praktyczny, skoro ubranie służyć będzie wiele lat.

Buty, buciki, pantofle...

Okazuje się, że goście weselni przywiązują do nich na ogół zbyt dużą wagę i kupują drogie buty, w których z trudem przedzierają się później przez łąki i kostki brukowe przed kościołem. A wreszcie zdzierają je w tańcu do rana na weselu lub po prostu zrzucają ze zmęczonych nóg i ciskają w kąt!

Na tym można naprawdę nieźle zaoszczędzić, jeśli wszelkie przygotowania odbędą się w domu we własnym zakresie lub z pomocą przyjaciółek. Zresztą zabieg u kosmetyczki na dzień przed ślubem może być ryzykowny, podczas gdy zestaw do pielęgnacji kupiony w aptece może być jedynie relaksujący...

Dzisiejsze wieczory panieńskie zdają się być coraz bardziej wystawne i drogie, a nawet często trwają dłużej niż jedną noc. Tymczasem chodzi przecież tylko spotkanie z przyjaciółmi i powspominanie miłych chwil z dzieciństwa.

- Proponuję więc spędzenie czasu w domu jednej z przyjaciółek i zamówienie dostawy dobrego jedzenia, wyjdzie dużo taniej, a Wy będziecie się dobrze bawić w swoim gronie w swym własnym salonie! W wieczorze panieńskim nie chodzi o nowe doznania, ale o wspominanie przeszłych. Więc możecie sobie posiedzieć i całą noc poświęcić sobie zamiast wydawać góry pieniędzy w barze w mieście, które jest Wam obce! - radzi Merryn Somerset Webb.

Podobnie można oszczędzić na organizacji wieczorów kawalerskich przez wybór na ich miejsce lokalu znanego i wypróbowanego lub też restauracji, gdzie można siedzieć godzinami aż do ich zamknięcia. Chodzi w sumie o przyjście, a nie o wyjście. - Wieczory kawalerskie nie muszą być imprezami - imprezowanie zostawcie na dzień ślubu! - mówi Webb. Wyjazd zagranicę

Jeśli wieczór panieński czy kawalerski ma się odbyć za granicą, przynajmniej nie kupujcie nowych ubrań na tę okazję! Każdy ma w szafie jakiś kostium kąpielowy, a i tak jedynymi osobami, które będą je oglądać, jest nasze towarzystwo z imprezy, więc po co się przejmować? Za to możesz sobie kupić nowy top lub sukienkę na główną uroczystość i zaoszczędzić na wydatki związane z imprezowaniem, jak wstęp do klubu i drinki...

A za granicą postaraj się przygotować sobie sumę na wydatki i trzymać się jej, by nie wydawać bez opamiętania.

Poza tym postaraj się ustalić budżet na poziomie możliwym do poniesienia dla wszystkich, także dla mniej zamożnych; narażanie ich na zbyt wysokie wydatki jest nie w porządku. - Przede wszystkim jednak nie bierz kart kredytowych, po kilku drinkach wydatki będą się zdawały nierealne - sugeruje nasz ekspert.

Przed uroczystością oszczędzaj, na czym tylko możesz, zbieraj pieniądze na zabawę na wieczorach panieńskich i kawalerskich i nie ruszaj tych oszczędności! Lepiej już wydaj całą miesięczną pensję na zabawę, najwyżej będziesz spłukana przez miesiąc, ale nie płać kartą kredytową, bo ona może Cię wpędzić w długi na wiele lat. Jeśli to możliwe, przez kilka weekendów poprzedzających zabawę nie wychodź z domu, sama sobie gotuj - wszystko po to, by cios finansowy był mniejszy!

Coraz więcej dzisiejszych par nie potrzebuje wyposażenia domowego w prezencie, a czasem w ogóle nie chce żadnych prezenterów. Często okazuje się, że od wielu lat mieszkają razem i mają już wszystko, co niezbędne w domu. Poza tym listy prezentów ślubnych w większości dotyczą rodziny, a nie przyjaciół, i w ogóle są po to, by członkom rodziny było łatwiej trafić w gust młodej pary.

- Jeśli nie chcesz kupować prezentu przed ślubem, kupuj prezenty w ciągu roku, jak tylko zobaczysz coś ciekawego w sklepie. Dzięki czemu zawsze będziesz mieć kilka ładnych i odpowiednich rzeczy do podarowania, gdy już nadejdzie ten dzień - radzi Webb.

Dobrym pomysłem jest też złożenie się na prezent razem z inną parą lub grupą przyjaciół. Młoda para też zdaje sobie sprawę, że jej goście często w roku są zapraszani na kilka ślubów i kupienie drogiego prezentu może być dla nich zbyt kosztowne.

Najlepiej zastanów się, czy rzeczywiście potrzebujesz zatrzymać się na noc w hotelu, może taniej będzie wziąć taksówkę - nawet wraz z przyjaciółmi? Na pewno będzie taniej niż pobyt w hotelu, a w dodatku zawsze będzie na Ciebie czekał samochód, jeśli zdecydujesz się na opuszczenie uroczystości nad ranem. I nikt nie musi prowadzić, a przy okazji unikniesz publicznego pokazywania się po imprezie!

A jeśli za drinki trzeba płacić samemu? - Gdy jesteś sama, zaprzyjaźnij się z kimś, kto postawi Ci drinka tej nocy! W końcu od tego właśnie są śluby! - podsumowuje Webb.