Spada liczba praktykujących w Polsce. Najniższy wynik od 20 lat
Z roku na rok można zaobserwować spadek osób, które deklarują się jako wierzące i jednocześnie praktykują swoją wiarę. Z danych CBOS wynika, że w tym roku odnotowano najgorszy wynik od dwóch dekad.
Autorzy analizy podkreślają, że pandemia nie miała wpływu na wyniki, ponieważ uzyskano je na podstawie danych zebranych od stycznia do marca, czyli tuż przed wybuchem pandemii.
Z danych CBOS wynika, że zwiększa się w Polsce liczba osób niepraktykujących lub praktykujących nieregularnie. Pomimo tego, że 91 proc. Polaków deklaruje się jako osoby wierzące, to znacząco spada odsetek osób, które regularnie biorą udział w uroczystościach kościelnych.
"W porównaniu do ubiegłych lat zmniejsza się religijność Polaków - przed pandemią odsetek wierzących i praktykujących regularnie był najniższy od ponad 20 lat (47 proc.), natomiast udział osób niepraktykujących wynosił 15 proc. (tyle samo co w 2019 roku)" – poinformował CBOS.
Ks. Dr Wojciech Sadłoń uważa, że w Polsce następuje indywidualizacja religijności. "W ciągu 30 ostatnich lat, polskie społeczeństwo podąża nieco odmiennym torem co zachodnie kraje. Jeśli więc procesy religijne na zachodzie można określić jako sekularyzacja, to w Polsce przez ostatnie 30 lat mamy bardziej do czynienia z procesem, który można określić jako "indywidualizacja religijności". Nie oznacza ona prostego trendu osłabienia religijnego, ale raczej złożony proces dynamicznego kształtowania się tożsamości religijnej Polaków w zmieniających się warunkach kulturowych – powiedział duchowny w rozmowie z portalem stacja7.pl.