"Spędziliśmy noc w szpitalu". Jest przekonana, że pies uratował życie jej dziecka
16.12.2021 19:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po raz kolejny okazuje się, że psy mają niezawodnego "nosa" i potrafią zaalarmować ludzi w sytuacji kryzysowej. Ten Boston terrier zauważył, że z dzieckiem dzieje się coś niepokojącego i prawdopodobnie uratował jego życie. Cała historia ujrzała światło dzienne na platformie Twitter.
To nie puste słowa, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Do swojego pana przywiązuje się jak żadne inne zwierzę. Zawsze jest czujny i gotowy skoczyć za nim w ogień. Doskonałym tego przykładem jest historia Amerykanki Kelly Andrew, która nigdy nie czuła większej wdzięczności względem swojego Boston terriera. Kobieta uważa, że gdyby nie on, jej córeczka mogłaby umrzeć.
Pies uratował życie dziecka
Swoją wzruszającą historię Kelly Andrew postanowiła opisać na Twitterze. Gdy jej córeczka była chora, pies wchodził co chwilę w nocy do jej pokoju. Kobieta była już tym zdenerwowana, jednak jak się okazało, zwierzę wyczuło, że dzieje się coś złego. Dziecko przestało oddychać, a cała sytuacja miała swój finał w szpitalu.
"Ostatniej nocy pies uporczywie wchodził do pokoju dziecinnego i budził małą. Była chora, a jego zachowanie zaczynało mnie już denerwować. Aż córka przestała oddychać. Spędziliśmy noc w szpitalu. Nie wiem, co by się stało, gdyby jej nie obudził. Nie zasługujemy na psy" – napisała Kelly Andrew w mediach społecznościowych.
Historia znalazła swój szczęśliwy finał
Jej post na Twitterze obecnie ma ponad 240 tys. polubień, a zaniepokojeni internauci koniecznie chcieli wiedzieć, czy z jej córką jest wszystko w porządku. Dlatego kobieta postanowiła zamieścić kolejny wpis. "Dziękujemy za wszystkie życzenia. Mała ma się dziś już znacznie lepiej. Jesteśmy już w domu, a Henry dzielnie towarzyszył jej przez całą noc, mimo że boi się ciemności" – dodała. Użytkownicy Twittera stwierdzili, że czujnemu psu należy się specjalna nagroda. Trzeba przyznać, że ten Boston terrier jest nie tylko uroczy, ale również niezwykle mądry.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl