Spotkała niezwykłego taksówkarza. Takich ludzi brakuje w Polsce
Przedświąteczna bieganina daje się ludziom we znaki. W tym okresie prawie każdy z nas musi zmagać się z kolejkami w sklepach i i gigantycznymi korkami. Ostatnio Odeta Moro z zachwytem przyglądała się warszawskiemu taksówkarzowi, który próbował rozbawić zdenerwowanych kierowców.
Natłok obowiązków, które ludzie mają na głowach tuż przed świętami, sprawia, że zapominamy o tym, co tak naprawdę liczy się w tym okresie. Niedawno uświadomiła to sobie Odeta Moro.
"Przedwczoraj w korku o poranku spotkałam taksówkarza, który wszystkim pokazywał 'lizaki rozśmieszaki'! Wyglądały jak te policyjne, miały tylko wypisane fajne hasła: miłego dnia, uśmiechnij się, dziękuje itd. Pozytywny wariat na stołecznych drogach, próbujący odczarować przedświąteczną agresję! W uszach miał kolczyki ze Świętym Mikołajem! Mistrz!" - napisała Odeta Moro na swoim instagramowym profilu.
Trzeba przyznać, że tego typu zachowania są rzadkością w Polsce. Jednak niech ta historia będzie dla nas wskazówką i sprawi, że chociaż trochę zwolnimy przedświąteczne zabieganie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl