Sprytny patent na oszczędność. Amerykanka szyje wielorazowe podpaski
36-letnia mieszkanka Teksasu Makayla Kane wpadła jakiś czas temu na pomysł, który pozwolił jej zaoszczędzić pieniądze. Zdecydowała się na samodzielne szycie podpasek wielorazowych. Jak sama przyznała, w młodości borykała się ze skrępowaniem, ilekroć musiała udać się do toalety zmienić podpaski. Teraz nie odczuwa zażenowania.
Kane w młodości borykała się z paraliżującym wstydem, gdy czuła, że jej podpaska zaczyna przeciekać. Czas związany z dorastaniem i miesiączkowaniem niestety był dla kobiety traumatyczny. Stres towarzyszył jej przez wiele lat, ale niedawno uświadomiła sobie, co może zrobić, aby zażegnać nieprzyjemny dyskomfort.
Samodzielnie wykonane podpaski
Makayla Kane przyznała się w "The Sun", że miesiączkowanie było dla niej katorgą, bo cały czas zastanawiała się, czy wszystko "jest na swoim miejscu". Chodziła do szkolnej łazienki tylko w ostateczności, ponieważ nie znosiła dźwięku odklejanej podpaski od materiału. Przez wiele lat wydawała co miesiąc na pudełko podpasek i tamponów około 20 dolarów. Do 27. roku życia wydała aż 3360 dolarów na same produkty sanitarne.
W końcu postanowiła coś z tym zrobić, aby nie wydawać aż tyle na te środki. "W 2013 roku zaczęłam używać kubeczka menstruacyjnego i to przyniosło mi ulgę. Potem kupiłam kawałki materiału, z których uszyłam wielorazowe podpaski. Okazały się strzałem w dziesiątkę. Czułam, że mam suchą, wygodną i grubszą bieliznę" - stwierdziła Makayla.
W ciągu 8 lat kobieta zaoszczędziła dzięki temu około 1900 dolarów. 36-latka wyznała także, że chcąc zaoszczędzić, najpierw należy trochę wydać na materiały, ale to koszt, który szybko się zwraca. Zwróciła również uwagę na fakt, że dzięki tej alternatywie mamy realny wpływ na planetę – zmniejszamy ślad węglowy.
Przeczytaj: Santa Socrese została zamordowana przez stalkera. Kościół chce, by została beatyfikowana
Produkty sanitarne własnej produkcji zaczęła sprzedawać latem 2020 roku. Każdy zestaw składa się z kilku podpasek oraz woreczka, w którym można prać zabrudzone podpaski. Założyła także kanał na TikToku, który w całości poświęciła miesiączkowaniu.
"Ludzie mówią, że to obrzydliwe. Najczęściej otrzymuję komentarze, że niektórzy nie wyobrażają sobie noszenia brudnej podpaski w torebce przez cały dzień. To ich problem, bo wyrabiają opinię na mój temat na podstawie jednego filmiku" - skomentowała Makayla.
Choć produkty cieszą się dużym zainteresowaniem, 36-latka podkreśla, że nie zamierza naciskać na swoje córki. Chce, aby same zdecydowały w przyszłości, czego potrzebują w czasie miesiączkowania.
Zobacz też: Skandalicznie niska emerytura Krzysztofa Cugowskiego. Muzyk dostaje 1000 zł miesięcznie