Sprzedała dom, żeby poprawić twarz. Tak wygląda dziś

Kelly Beasley jest miłośniczką poprawiania urody. Kiedy jakiś czas temu chciała zrobić sobie lifting twarzy, okazało się, że jego cena przekracza jej możliwości finansowe. Postanowiła więc sprzedać dom.

Sprzedała dom, żeby poprawić twarz. Tak wygląda dziśKelly Beasley zdecydowała się sprzedać dom, by poprawić urodę
Źródło zdjęć: © Instagram | rvchickadee
5

Medycyna estetyczna i chirurgia plastyczna mają coraz więcej fanów i fanek. Nic więc dziwnego, że część z nich nie tylko oszczędza na to, by móc przeprowadzić u siebie wymarzony zabieg bądź operację, ale także sprzedaje wartościowe rzeczy. Tak było w przypadku Kelly Beasley, która podjęła decyzję o sprzedaży domu, by móc zrobić lifting twarzy.

Sprzedała dom, żeby zrobić lifting

Kelly Beasley rozpoczęła przygodę z medycyną estetyczną w wieku 20 lat. To wtedy wstrzyknęła sobie pierwszy botoks, który nie tylko pokochała, ale i stosuje do dziś. W międzyczasie poddawała się m.in. zabiegom z kwasem hialuronowym, lecz w pewnym momencie przestały być dla niej wystarczające. Po 30 latach od pierwszego botoksu zapragnęła czegoś więcej. Zamarzyła o zrobieniu sobie liftingu.

Szybko okazało się jednak, że ceny zabiegu, którego celem jest naciągnięcie obwisłej skóry twarzy, przekraczają budżet Amerykanki. Choć chciała przeznaczyć na niego wszystkie oszczędności, nawet one nie były wystarczające. Aby przeprowadzić u siebie lifting, Beasley musiała nie tylko polecieć do jednej z klinik w Tijuanie w Meksyku, ale także sprzedać dom. Na wymarzony zabieg przeznaczyła 13 tys. dol (ok. 52 tys. zł).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Danuta Martyniuk mówi, dlaczego przeszła operację nosa. Wnuczka ją pozna?

Tak mieszka teraz

Kelly Beasley wyjawiła w rozmowie z brytyjskim Daily Mail, że na liftingu się jednak nie skończyło. Będąc w klinice w Meksyku, 50-latka zdecydowała się również na przeszczepienie własnego tłuszczu do ust, policzków oraz w rejon doliny łez.

"Nie było żadnego bólu. Jedyne, co odczuwałam, to dyskomfort. Przez dwa tygodnie nosiłam specjalną opaskę na twarz" - zdradziła.

W mediach społecznościowych dzieli się obecnie nie tylko swoim nowym wyglądem, ale i aktualnym życiem. Po sprzedaży domu mieszka w przyczepie kempingowej. Kupiła również furgonetkę, którą podróżuje po kraju. Nie żałuje podjętej przez siebie decyzji.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Kupiła dom w Hiszpanii. Teraz stanowczo odradza innym
Kupiła dom w Hiszpanii. Teraz stanowczo odradza innym
Nazwała go "fachowcem od zdrad". Kiedyś bardzo się kochali
Nazwała go "fachowcem od zdrad". Kiedyś bardzo się kochali
Jest z nią od ponad 20 lat. Przed ślubem musiał zdać test
Jest z nią od ponad 20 lat. Przed ślubem musiał zdać test
Postaw na parapecie. Szerszenie i osy przestaną być problemem
Postaw na parapecie. Szerszenie i osy przestaną być problemem
Skrytykowała jury programu. Miszczak postawił sprawę jasno
Skrytykowała jury programu. Miszczak postawił sprawę jasno
Trafiła w dziesiątkę z kreacją. Tak wyglądała na czerwonym dywanie
Trafiła w dziesiątkę z kreacją. Tak wyglądała na czerwonym dywanie
Justyna Steczkowska pokazała efekty zniewalającej sesji. "Nasza bogini"
Justyna Steczkowska pokazała efekty zniewalającej sesji. "Nasza bogini"
Budzisz się o 2-3 w nocy? Organizm wysyła ważny sygnał
Budzisz się o 2-3 w nocy? Organizm wysyła ważny sygnał
Wiedziała, że mąż był gejem. Skomentowała to, gdy odszedł
Wiedziała, że mąż był gejem. Skomentowała to, gdy odszedł
Naturalny wróg ćmy bukszpanowej. Wszystkie padną od razu
Naturalny wróg ćmy bukszpanowej. Wszystkie padną od razu
Nawet 30 cm dziennie. Kto posadzi, ten prosi się o kłopoty
Nawet 30 cm dziennie. Kto posadzi, ten prosi się o kłopoty
Wrzuć pod ogórki. W sezonie nie nadążysz ze zbieraniem
Wrzuć pod ogórki. W sezonie nie nadążysz ze zbieraniem