Środa Popielcowa. Skąd pochodzi popiół do posypywania głów?
W tradycji katolickiej Środa Popielcowa wyznacza pierwszy dzień Wielkiego Postu. Czy w tym dniu wierni muszą uczestniczyć we mszy świętej? Wyjaśniamy.
13.02.2024 11:55
Środa Popielcowa nie należy do tzw. świąt nakazanych, czyli uczestnictwo we mszy świętej tego dnia nie jest obowiązkowe. Mimo to wielu wiernych odwiedza świątynie, aby symbolicznie posypać głowę popiołem.
Ponieważ Popielec stanowi pierwszy dzień trwającego 40 dni Wielkiego Postu, tego dnia obowiązuje post ścisły. Oznacza to w praktyce ograniczenie liczby posiłków do dwóch lekkich i jednego sytego oraz powstrzymanie się od spożywania mięsa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Środa popielcowa to dzień pokuty. Rozpoczyna wielki post
W tym roku Popielec wypada 14 lutego, czyli pokrywa się z wspomnieniem św. Walentego, z którego nowa tradycja i popkultura uczyniła międzynarodowe święto miłości i zakochanych. Tymczasem Środa Popielcowa to czas żalu za grzechy i postu. W tym dniu wierni odwiedzają kościoły w akcie pokuty, który najlepiej wyraża symboliczne posypanie głowy popiołem wraz z towarzyszącymi mu słowami kapłana: "Prochem jesteś i w proch się obrócisz". Ten zwyczaj sięga VIII wieku i dawniej był zarezerwowany tylko dla grzeszników, na których ciążyły najcięższe przewinienia.
Popiół to symbol nawrócenia i wewnętrznej przemiany
Obecnie w rytuale posypania głowy popiołem biorą udział wszyscy wierni. Jest to symboliczny moment wyciszenia po karnawale. Huczne zabawy dobiegają końca i od Popielca rozpoczyna się trwający sześć tygodni post. W Polsce proch po prostu sypie się na czubek głowy, podczas gdy np. w USA za jego pomocą rysuje się krzyż na czole. Poczynając od tego dnia, wierni mają pracować nad duchową odnową i wewnętrznym nawróceniem, które lepiej przygotuje ich do najważniejszego święta w tradycji chrześcijańskiej, czyli Zmartwychwstania Pańskiego w niedzielę wielkanocną.
Skąd bierze się popiół? Musi pochodzić z konkretnego źródła
Używany w kościele popiół nie jest wybierany przypadkowo, musi pochodzić z bardzo konkretnego źródła. Aby go uzyskać, należy spalić gałązki palmowe poświęcone rok wcześniej podczas Niedzieli Palmowej. W niektórych świątyniach – szczególnie tych mniejszych – nadal są one zbierane wśród wiernych, a następnie proboszcz sam organizuje spalanie, np. w formie wspólnego ogniska. Coraz częściej jednak zajmują się tym profesjonalni dostawcy dewocjonaliów, którzy dysponują odpowiednim sprzętem, aby dostarczyć popiół najlepszej jakości.
Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!