Starsza kobieta zaatakowała 10‑latkę. "Gówniaro, dlaczego nie masz maseczki!"
W Łomiankach pod Warszawą doszło do niecodziennej sytuacji. Starsza kobieta miała rzucić się na dziewczynkę jeżdżącą hulajnogą za to, że nie posiadała maseczki. – Powiedziała, że jeśli jeszcze raz spotka mnie bez maski, "ukręci mi łeb" – relacjonowała 10-letnia Weronika.
18.08.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do zdarzenia miało dojść w sobotę około godziny 16. Weronika wybrała się do przyjaciółki, aby pojeździć na jednośladzie. Kiedy wracała do domu, na swojej drodze spotkała starszą kobietę z psem. "Kiedy Weronika chciała wjechać na osiedle, kobieta złapała za kierownicę hulajnogi i zaczęła nią szarpać, wykrzykując: Gówniaro, dlaczego nie masz maseczki!" – podaje "Super Express".
Jak podaje dziennik, na tym nie skończyła się interwencja kobiety. Kiedy dziewczynka zaczęła płakać, ta miała szczuć ją psem, grozić, szarpać i krzyczeć na nią. Na koniec miała Weronikę postraszyć, że jak zobaczy ją powtórnie bez maseczki to "ukręci jej łeb".
Ostatecznie dziewczynka wróciła do domu, gdzie opowiedziała o wszystkim rodzicom. Matka dziewczynki wyznała dziennikowi, że córka wbiegła do domu zapłakana i przerażona. Z mężem po uspokojeniu dziecka wyruszyli na poszukiwania napastniczki. – Po tym zajściu przejechaliśmy się z mężem po okolicy w nadziei, że ją znajdziemy, ale zniknęła bez śladu – tłumaczyła pani Aneta, mama Weroniki.
Rodzice 10-latki zgłosili sprawę na policję. – Nie mogę pozwolić na to, by moje dziecko w środku dnia było atakowane – powiedziała zdenerwowana mama dziewczynki.
Zobacz także