Stephanie Seymour stworzyła własną kolekcję bielizny
Stephanie Seymour - legenda modelingu lat 80. i 90. - wciąż jest na topie. 48-letnia modelka po wielu roznegliżowanych sesjach w bieliźnie (ale też wielu rozbieranych) postanowiła wreszcie zrobić krok na przód i założyć własną bieliźnianą markę.
Legenda modelingu rozwija bieliźniane skrzydła
- Myślę, że na świecie jest za dużo bielizny tworzonej dla mężczyzn - mówi Stephane Seymour, wyjaśniając powód powstania marki Raven & Sparrow. - Chciałam, aby ta kolekcja była przede wszystkim stworzona dla kobiet. Będąc klientką, dostrzegłam tę dziurę na rynku. Chciałam stworzyć bieliznę, która jednocześnie jest piękna i intrygująca, ale też praktyczna i wygodna - dodaje.
Tak powstała kolekcja stworzona z 18 elementów, w której odnaleźć można nie tylko komplety klasycznej bielizny, ale też jedwabne koszule nocne czy szlafroki.
Legenda modelingu rozwija bieliźniane skrzydła
- Mam nadzieję, że Raven &Sparrow to złoty środek pomiędzy tym, co jest sexy, a pięknem i komfortem - podkreśla Stephanie Seymour, która z racji swoich wieloletnich doświadczeń wie doskonale, co to jest seksapil.
Całość utrzymana jest w stylu lat 80. i 90., w których to Stephanie Seymour była prawdziwą królową, często pojawiając się na okładkach nie tylko Vogue’a, ale też Playboya. Jak przyznała w jednym z wywiadów, ma bzika na punkcie bielizny i kolekcjonuje ją od lat. Ma w swoich zbiorach wiele historycznych modeli, które w dużym stopniu stały się inspiracją do powstania kolekcji.
Legenda modelingu rozwija bieliźniane skrzydła
- Mam bieliznę, która liczy sobie prawie 100 lat, począwszy od bawełnianych egzemplarzy z 1920, przez jedwabie z lat 40. czy 50 - wymienia i zapewnia, że w bieliźnie Raven & Sparrow można nie tylko kochać się, ale też przespać wygodnie całą noc.
Legenda modelingu rozwija bieliźniane skrzydła
Jedwabie zdobione czarną koronką, seksowne prześwity czy delikatne jak mgiełka body w odcieniach czerni i bieli, ale też różu, butelkowej zieleni czy fiołków - to propozycje z kolekcji. Stephanie Seymour wybrała takie kolory tylko z jednego powodu:
- Bardzo ładnie komponują się z wieloma odcieniami skóry - podsumowuje i podkreśla, że noszenie pięknej bielizny w trakcie snu jest częścią ważnego kobiecego rytuału.
Legenda modelingu rozwija bieliźniane skrzydła
Warto dodać, że Stephanie Seymour to nie jedyna gwiazda kampanii Raven & Sparrow. Obok pięknej 48-letniej supermodelki pojawiła się świeża twarz modelingu - Bella Hadid.
Bella Hadid w bieliźnie Raven & Sparrow
To znak, że nowa marka chce łączyć pokolenia? Co najmniej zaskakujące, biorąc pod uwagę chociażby fakt, że właśnie Stephanie Seymour kilka tygodni temu publicznie skrytykowała słynny duet Gigi Hadid i Kendall Jenner, twierdząc, że daleko im do supermodelek z lat 90. i że są „laskami na moment”. Dodajmy, że Gigi Hadid to siostra Belli.