Sukienka Rosati budzi mieszane uczucia. Symbol klasy czy kiczu?
Weronika Rosati od zawsze miała słabość do koronek. Teraz pojawiła się na branżowym evencie w USA ubrana w sukienkę midi pokrytą czarną koronką. Czy tego typu kreacje są przeżytkiem, a może znajdują się w kanonie nieśmiertelnych klasyków?
Weronika Rosati jest jedną z nielicznych polskich aktorek, które odnalazły się w Stanach Zjednoczonych. Ostatnio pojawiła się na American Film Market, czyli jednych z największych na świecie targach filmowych, gdzie swoje stoisko miał Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Weronika Rosati gustuje w koronkach
Zdjęcie z tego wydarzenia udostępniła na swoim Instagramie obserwowanym przez ponad 350 tys. internautów. My zwróciliśmy uwagę na jej stylizację zdominowaną przez koronkę. Jedni ją kochają, inni nienawidzą. Jedni postrzegają ją za symbol klasy, inni uważają za kiczowatą. Weronika Rosati bez dwóch zdań od wielu lat należy do grona fanek tego niezwykle zdobnego, ażurowego wytworu włókienniczego. Wiosną i latem wybiera koronkę białą lub kremową, natomiast jesienią i zimą – czarną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Weronika Rosati pozuje w koronkowej sukience
Jeśli chodzi o trendy, koronka miewa swoje wzloty i upadki. Projektanci lansują ją dosyć cyklicznie. Jednak ta w wersji czarnej bardzo często wraca w sezonie jesienno-zimowym, szczególnie wybierana przy okazji spotkań świątecznych.
Weronika Rosati postawiła na klasykę – przylegającą do ciała sukienkę midi z podszewką. Ażury wybijały się zatem jedynie w okolicach dekoltu oraz rąk, co sprawiło, że całość była nienachalna, nieprzesadzona, niekrzykliwa. Aktorka dobrała do tego czarne sandałki na obcasach oraz delikatną, złotą biżuterię. Podoba wam się w tej odsłonie?
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl