Świąteczny kalendarz – co i kiedy zrobić w kuchni?
Okres przedświąteczny jest dla wielu Polek źródłem stresów...
1 grudnia
To już ostatni moment, by przygotować ciasto na tradycyjny świąteczny piernik, którym Polacy zajadają się już od wieków. Najstarszy przepis na ten przysmak pochodzi z 1725 r. i został umieszczony w… poradniku medycznym, ponieważ ceniono wówczas lecznicze właściwości przypraw, którymi wzbogacano przysmak: cynamonu, imbiru, goździków czy kardamonu. Piernikowe ciasto powinno leżakować 4-6 tygodni, więc im wcześniej je wyrobimy, tym lepiej. Jeśli nie zdążyłaś jeszcze go przygotować, to nic straconego, ciasto nadal będzie dobre, ale zrób to jak najszybciej.
2 grudnia
Z Bożym Narodzeniem kojarzą nam się również pierniczki. Warto zmierzyć się z przepisem na tradycyjne niemieckie Lebkuchen, które w przeciwieństwie do innych tego typu ciastek nie twardnieją, ale dobrze upiec je przynajmniej na trzy tygodnie przed Wigilią, dzięki czemu nabiorą smaku i aromatu.
4 grudnia
Idealny moment na przygotowanie masy makowej do makowca, kutii czy makiełek. W sklepach nie brakuje gotowych produktów tego typu, ale ich skład pozostawia wiele do życzenia, a zawartość maku często nie przekracza 20-30 proc. Domowa masa może poczekać do świąt w zamrażalniku. Na pewno się przyda, bo chyba w każdym polskim domu na święta przygotowuje się choć jedną potrawę z makiem. Nasi przodkowie wierzyli, że makowe przysmaki na wigilijnym stole przynoszą domowi dostatek i spokój na cały następny rok. Ich brak mógł natomiast ściągnąć nieszczęście.
9 grudnia
Przygotowujemy kandyzowaną skórkę pomarańczową, którą wykorzystamy do wzbogacenia smaku świątecznych wypieków. Zadanie jest banalnie proste, choć wymaga uwagi. Wyszorowaną i wyparzoną skórkę kroimy w kosteczkę lub w paski. Zalewamy wrzącą wodą, gotujemy ok. pięciu minut, następnie odcedzamy – czynność tą wykonujemy dwukrotnie. Później przez trzy kwadranse gotujemy ją w wodzie z cukrem (dwie szklanki cukru na 1/4 szklanki wody) uważając, by skórka się nie przypaliła, wystudzamy i przekładamy do słoiczka.
11 grudnia
Właściwy moment na przygotowanie zakwasu na wigilijny barszcz czerwony. Obrane i pokrojone buraki, marchewkę, seler i pietruszkę układamy w dużym słoju, dodajemy świeży chrzan, czosnek, trochę kminku i zalewamy letnią przegotowaną wodą. Na wierzchu kładziemy kawałek suchego razowego chleba. Słój nakrywamy gazą i zostawiamy w ciepłym miejscu.
14 grudnia
Obowiązkową pozycją na świątecznym stole są potrawy z ryb. Nie musimy jednak rozpaczliwie szukać świeżego karpia czy pstrąga na kilka godzin przed Wigilią. Możemy spokojnie kupić je kilka dni wcześniej, wyfiletować, namoczyć przez godzinę w „marynacie” z soku z cytryny, soli i pieprzu, a następnie zamrozić.
15 grudnia
Gotujemy bulion (warzywny, grzybowy lub rybny), które później stanie się doskonałą bazą do różnych zup wigilijnych. Po ostudzeniu przelewamy go do odpowiednich pojemników i mrozimy. Gdy odgrzejemy bulion w Wigilię, będzie jeszcze smaczniejszy.
Lepimy pierogi z kapustą i uszka do barszczu. Warto odstawić je na dwa dni do lodówki, dzięki czemu składniki farszu „przegryzą się”. Jest to również odpowiedni dzień, żeby z przygotowanego na początku grudnia ciasta upiec pyszny świąteczny piernik, który przełożymy dzień później.
18 grudnia
Czas na drugi etap przygotowywania zakwasu do barszczu. Jeśli powstał na nim kożuch należy go zebrać. Płyn przelewamy do butelek, szczelnie zamykamy i umieszczamy w lodówce. Przekładamy upieczony dzień wcześniej piernik tradycyjnymi powidłami śliwkowymi (najlepiej własnej produkcji) oraz masą z orzechów włoskich, cukru pudru i śmietanki, doprawioną wanilią.
21 grudnia
Przyrządzamy kompot z suszu, który zgodnie z tradycją powinien być podawany na zakończenie wieczerzy wigilijnej. Od wieków jego głównymi składnikami są suszone śliwki, które w tradycji ludowej miały moc odpędzania złych mocy; jabłka- mające zapewnić miłość, zdrowie i pokój oraz gruszki, które symbolizowały długowieczność. Kompot warto przyrządzić wcześniej, dzięki czemu jego smak będzie głębszy i intensywniejszy. Niektórzy wzbogacają napój goździkami, miodem, cynamonem, rodzynkami, imbirem lub pokrojonymi ze skórką pomarańczami. Tego dnia nacieramy też ziołami i przyprawami mięsa do pieczenia.
22 grudnia
Pieczemy mięsa i świąteczne ciasta: makowce i serniki. Na dwa dni przed świętami powinniśmy też postawić na ogniu gar z bigosem. To jedna z niewielu potraw, które zyskują na wielokrotnym odgrzewaniu.
23 grudnia
Przygotowujemy kutię, słodki przysmak wywodzący się z kuchni kresowej. Powstaje z ugotowanej na sypko pszenicy, utartego maku, miodu i bakalii: orzechów, migdałów, ewentualnie fig i daktyli. W dawnej Polsce z kutią była związana ciekawa tradycja – najstarszy uczestnik wieczerzy… ciskał smakołykiem o sufit. Gdy się przyklejał, zwiastował szczęście domownikom. Dzień przed Wigilią warto też przyrządzić ćwikłę i rybę po grecku czy nastawić rybę w galarecie. Robimy również sałatki warzywne, gotujemy wigilijne zupy: barszcz, grzybową czy rybną..
Smażymy karpia, przygotowujemy sałatki śledziowe oraz wszystkie potrawy do podania.