Przyszła na pokaz mody. W czerwonej kreacji zwracała uwagę

Cameron Diaz zaliczyła wielki "comeback". Po 10 latach wróciła do aktorstwa i twierdzi, że branża filmowa zmieniła się na lepsze, jeśli chodzi o traktowanie kobiet. Aktualnie aktorka promuje sensacyjny film pt. "Znowu w akcji", w którym zagrała główną rolę. Co więcej, zaczęła też pojawiać się na salonach.

Ostatnio zagościła w Paryżu, by udać się na pokaz Stelli McCartney, która zaprezentowała swoją nową kolekcję w ramach Fashion Weeku. W pierwszym rzędzie zasiadła obok Kate Moss, Anny Wintour i Toma Forda. W doborowym towarzystwie wyróżniała się za sprawą kreacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Cameron Diaz zdecydowała się na sukienkę z satynowej tkaniny w jaskrawym odcieniu czerwieni. Dzięki temu z daleka rzucała się w oczy. Jeśli chodzi o krój, mamy tu do czynienia z długością przed kolano, zabudowanym dekoltem i długimi rękawami, które układały się ciekawie ze względu na rozpięte mankiety. Aktorka zdecydowała się zatem na prostotę w połączeniu z kolorem, obok którego nie sposób przejść obojętnie.

Do stylizacji dobrała nietuzinkowe trzewiki w tym samym kolorze oraz biały płaszcz. Warto też zwrócić uwagę na naturalny makijaż – oczy i usta zostały muśnięte produktami w odcieniach nude. Dzięki temu Diaz zachwycała promiennym wyglądem, który został uwydatniony również za sprawą niewymuszonej, pełnej lekkości, fryzury.

Zobacz też: Cameron Diaz zdradziła swoją tajemnicę. Ten trik makijażowy odejmuje lat

Zobacz też: Kate Moss zasiadła w legginsach w pierwszym rzędzie. To już nie jest faux pas

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl