Sylwia Wysocka miała zostać pobita przez partnera. Dziś znów zachwyca formą
Sylwia Wysocka jest aktorką znaną m.in. z serialu "Plebania". Rok temu Wysocka ujawniła, że stała się ofiarą przemocy domowej – na skutek napaści swojego partnera miała pęknięty kręgosłup. Ostatnio pojawiła się podczas jednego z pokazów mody. Jak dziś wygląda?
Sylwia Wysocka zagrała w kilkudziesięciu filmach i serialach. Największą popularność przyniosły jej role w "Plebanii", w której zagrała Barbarę Wojciechowską, żonę Piotra, policjanta, i w "Klanie", gdzie wcieliła się w Alinę Rogowską.
Sylwia Wysocka została pobita. Po napaści długo dochodziła do zdrowia
Rok temu w maju Sylwia Wysocka miała zostać napadnięta i pobita przez swojego byłego partnera, Włodzimierza K. Mężczyzna miał zepchnąć aktorkę ze schodów, co sprawiło, że doznała ona ciężkich obrażeń. Przez długi czas nie mogła normalnie funkcjonować - miała liczne złamania, a także pęknięty kręgosłup.
O swoim doświadczeniu opowiedziała w mediach. W rozmowie z "Rewią" ujawniła, że została pobita i że nie zamierza milczeć. "To prawda, zostałam pobita. Ale tę sprawę przekazałam odpowiednim organom i prawnikom. Dla dobra śledztwa nie mogę na razie powiedzieć nic więcej, choć dzisiaj już wiem, że o pewnych sprawach nie wolno milczeć i zamiatać ich pod dywan. Teraz najważniejsze jest moje zdrowie, a o reszcie będziemy rozmawiać, kiedy przyjdzie na to czas" - opowiadała w "Rewii".
Aktorka wytoczyła proces byłemu partnerowi. Nie zgodziła się na polubowne załatwienie sprawy.
"Nigdy, w żadnym momencie toczącego się procesu, nie podejmowałam kwestii pieniędzy, odszkodowania czy zadośćuczynienia. Osoba, która mnie tak bardzo skrzywdziła, jest przekonana, że kupić można każdego i wszystko: miłość, przyjaźń, wierność, lojalność, jak również sprawiedliwość. Chciałabym udowodnić, że sprawiedliwości, a tym bardziej mnie, kupić nie można" - wyjaśniła Wysocka w rozmowie z magazynem.
Czytaj także: Rok temu została brutalnie pobita przez partnera. Nie poddała się. "Mnie kupić nie można"
Sylwia Wysocka pojawiła się na pokazie mody. Zachwyca formą
Sylwia Wysocka musiała przejść długą i żmudną rehabilitację. "Lekarze szacują, że przez pół roku mogę zapomnieć o powrocie do pracy. Ale teraz marzę jedynie o tym, by nic mnie nie bolało. Ból jest tak straszny, że chce mi się krzyczeć. Przyjmuję silne leki przeciwbólowe, bez których obecnie nie funkcjonuję" - opowiadała w "Super Expressie".
Na szczęście wygląda na to, że aktorka doszła już do siebie. Ostatnio pojawiła się podczas charytatywnego pokazu mody "Vivat Mama, Tata, Ja", gdzie wyglądała zjawiskowo i z uśmiechem pozowała fotoreporterom.
Gwiazda "Plebanii" i "Barw szczęścia" pokazała się w gustownej stylizacji w czarnym kolorze. Założyła bluzkę i spodnie, do których dobrała szpilki. Postawiła także na naturalny look - miała rozpuszczone włosy i delikatny makijaż.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl