Symboliczna stylizacja Hillary Clinton
Hillary Clinton została oficjalną kandydatką na prezydenta Stanów Zjednoczonych i tym samym pierwszą kobietą w historii starającą się o to stanowisko. Oprócz wygłoszonej przez nią przemowy, mającej przekonać Amerykanów do poparcia jej kandydatury, postawiła na jeszcze jeden komunikat. Jakie tak naprawdę znaczenie ma stylizacja, w której wystąpiła na konwencji Demokratów w Filadelfii?
Nie tylko słowa i gesty budują wizerunek kandydata starającego się o urząd prezydenta. Przy oficjalnych wystąpieniach ważna jest również prezencja. Wie o tym doskonale Hillary Clinton, która w czasie trwania kampanii wyborczej postanowiła w kwestii stylu zaufać swojej osobistej modowej konsultantce, którą została słynna redaktor naczelna amerykańskiej edycji „Vogue” – Anna Wintour.
Postawiły na proste ubrania od amerykańskich projektantów .Styl musi być przede wszystkim skromny i daleki od ekstrawagancji, ale elegancki i schludny.
Zestaw, w którym ostatnio zaprezentowała się Hillary Clinton, miał również symboliczne znaczenie. Ważną rolę odgrywał w nim przede wszystkim biały kolor, ściśle związany z historią feminizmu w Stanach Zjednoczonych. Otóż na początku XX wieku jasny ubiór stał się podstawowym uniformem kobiet walczących o swoje prawa do głosowania w wyborach.
Wspomniany szczegół nie umknął uwadze internautów, którzy w mediach społecznościowych postanowili odwołać się do dawnej historii. Niektórzy z nich zwrócili uwagę na to, że w 1984 roku, w białym garniturze zaprezentowała się również amerykańska działaczka polityczna, Geraldine Ferraro - pierwsza kobieta, która uzyskała nominację na wiceprezydenta.
Ukryty mocny komunikat idealnie trafił w okazję – chyba nie było lepszego momentu na tak piękny i symboliczny gest.