Brała udział w Powstaniu Warszawskim. Syn odkrył nieznane zapiski

Do Muzeum Powstania Warszawskiego trafiły zapiski Aliny Janowskiej z 1944 roku. Michał Zabłocki, syn aktorki, przyznał, że był niesamowicie zaskoczony swoim znaleziskiem. Jednak gdy tylko zapoznał się z jego treścią, zrozumiał, dlaczego nikt wcześniej miał nie przeczytać tych wspomnień.

Alina JanowskaAlina Janowska
Źródło zdjęć: © AKPA

Alina Janowska zmarła 13 listopada 2017 roku. Przed śmiercią gwiazda mierzyła się z chorobą Alzheimera, o czym opowiadał jej syn. Niedawno na jaw wyszły nowe fakty dotyczące aktorki. Michał Zabłocki w rodzinnych pamiątkach znalazł zapiski mamy z czasów Powstania Warszawskiego. - Odkryłem go, ku zdumieniu wszystkich - wyznał mężczyzna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

33 Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni - Wywiad z Aliną Janowską

Brała udział w Powstaniu Warszawskim. Przez lata nikt nie wiedział o jej zapiskach

Pamiętnik Aliny Janowskiej został przekazany do Muzeum Powstania Warszawskiego. Syn aktorki przyznał, że znajdująca się w nim historia to gotowy scenariusz na film. Jak to możliwe, że przez długi czas nikt nie wiedział o jego istnieniu?

- Mama nigdy nie mówiła nam o istnieniu tego pamiętnika. Odkryłem go, ku zdumieniu wszystkich, tata jeszcze wtedy żył, przekopując się przez pozostałe po niej materiały. Byłem nieco skonsternowany: to tak ważna rzecz, że zdziwiło mnie, że mama nigdy nie podzieliła się z nami informacją o jego istnieniu - powiedział Michał Zabłocki podczas uroczystego przekazania powstańczego dziennika.

Wertując i czytając 20-stronicowy pamiętnik, mężczyzna szybko zorientował się, z jakich powodów Janowska nie mówiła o jego istnieniu.

- Charakterystyki osób, zawarte na początku, są tak przenikliwie prawdziwe, a nie zawsze pozytywne, że mama zapewne obawiała się je ujawniać. Tym bardziej, że część tych osób przeżyła wojnę, żyła jeszcze wiele lat. Po drugie, pamiętnik jest także zapisem perturbacji miłosnych - przyznał.

Miłość w czasie wojny

Michał Zabłocki wyjaśnił, że na kartach dziennika zostały opisane miłosne rozetki jego mamy. Alina Janowska wyznała, że skrywała uczucia do jednego z żołnierzy, a także do... swojego dowódcy. Historia była naprawdę tragiczna.

- Ukochany mamy był w innym oddziale, kontakt z nim był utrudniony. Mama zakochuje się w swoim dowódcy, który ginie. Gotowy scenariusz na film - ujawnił Zabłocki.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

© Materiały WP
Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów