Szczere wyznanie Mai Sablewskiej. Jej byłemu może być przykro
23.08.2018 16:37, aktual.: 23.08.2018 17:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Maja Sablewska ostatnio zarzuca fanów półnagimi zdjęciami. Nie każdemu to odpowiada, ale ona nie przejmuje się krytyką. Wszystko wynika z decyzji, jaką podjęła i tego, jak się teraz czuje. Przy okazji wbija szpilkę byłemu partnerowi.
Niedawno było głośno o kolejnym już rozstaniu Mai Sablewskiej z jazzmanem Wojciechem Mazolewskim. Tym razem jednak stylistka zdaje się nie brać pod uwagę powrotu - dowodem jest jej ostatni wywiad.
– Podjęłam bardzo ważną decyzję w życiu. Rozstałam się i postanowiłam powalczyć o siebie. I to jest moment, kiedy nie muszę walczyć, tylko jestem sobą – mówiła w rozmowie z "Wideoportalem" Maja Sablewska. I dodała, że choć czuje się szczęśliwa, to nie boi się myśleć o związku.
– Praca, miłość własna to piękny fundament, żeby się zakochać. W sobie, a potem w kimś innym – zamyśliła się gwiazda TVN. Jak na razie nikogo nie poznała. – Jeżeli coś się pojawi w moim życiu i będzie to coś wartościowego, to ulegnę. Marzy mi się rodzina i wyjątkowy mężczyzna – zapowiedziała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl