Szczęście na talerzu. To wokół stołu toczy się dobre życie
Przez żołądek do serca? Na pewno! To także najlepsza droga do dobrego samopoczucia i szczęścia – wynika z raportu Maczfit. Stół wzmacnia relacje z najbliższymi, a to, co znajduje się na naszym talerzu może być źródłem nie tylko przyjemności, ale przede wszystkim zdrowia i długowieczności.
13.03.2024 11:30
Nie ukrywajmy – życie składa się z małych przyjemności. Drobiazgów, które wywołują uśmiech na naszej twarzy, radości, które każdego dnia sprawiamy sobie i bliskim.
Kawa w ulubionej kafejce, niespieszny spacer przez park po kilku godzinach spędzonych w biurze czy spontaniczny niedzielny piknik z rodziną w nowo odkrytym miejscu za miastem. To może być także celebrowanie każdej wspólnej chwili, również przy stole. W końcu okazji do świętowania z bliskimi nie brakuje. I to zarówno tych z kalendarza, jak i na pozór prozaicznych – koniec intensywnego tygodnia w pracy, rocznica przeprowadzki do nowego mieszkania, przebiegnięcie pierwszych od miesięcy 10 km bez konieczności reanimacji na ostatnich metrach…
To właśnie małe przyjemności składają się na dobre jutro wypełnione pozytywnym myśleniem i doskonałym samopoczuciem. Czym dla Polaków jest dobre życie, jak rozumiemy to pojęcie i co wspólnego mają jedzenie i szczęście? Na te pytania próbuje odpowiedzieć – stworzony przez markę Maczfit we współpracy z analityczką trendów Moniką Borycką – raport "Sztuka dobrego jutra".
Radość z jedzenia
80 proc. pytanych przez Maczfit wie, czym jest dobre życie, choć każdy rozumie to pojęcie inaczej. Dla jednych to stabilność finansowa i poczucie bezpieczeństwa (60 proc. wskazań), dla drugich zdrowie fizyczne i dobra forma (57,5 proc.), zadowolenie z życia rodzinnego i towarzyskiego, dobre relacje z innymi (51,5 proc.) oraz zdrowie psychiczne i emocjonalne (42,3 proc.).
Dobre życie to także życie na własnych warunkach. Dokonywanie wyborów, które w naszym odczuciu są słuszne, postępowanie w zgodzie z samym sobą, prawo do niedoskonałości. Nie chcemy już być prymusami goniącymi za wyzwaniami. Chcemy zacząć odpuszczać i czerpać radość z codzienności.
Ważne jest też dla nas, by żyć długo i w dobrym zdrowiu. Jak? Zwiększając aktywność fizyczną, dbając o stan emocjonalny i psychiczny oraz zmieniając nawyki żywieniowe – co trzeci pytany z tym właśnie wiąże poprawę jakości swojego życia w przyszłości.
Coraz bardziej świadomie podchodzimy do tego, co znajduje się na naszych talerzach. Wiemy już, że to co jemy wpływa na nasze zdrowie (także psychiczne), samopoczucie i zadowolenie z życia. Wierzymy w nowe sposoby żywienia, produkty wspierające odporność i długowieczność oraz jedzenie przyszłości – proste, roślinne, bez żywności wysoko przetworzonej i cukru.
– 25 proc. pytanych wśród rozwiązań mogących doprowadzić do prowadzenia szczęśliwego życia wymienia m.in. nowe sposoby żywienia i jedzenie przyszłości. W Maczfit już dziś staramy się odpowiedzieć na te potrzeby i poprzez innowacyjne rozwiązania podkreślić nasz sprzeciw wobec nakładania na siebie żywieniowych rygorów, pokazując, że jedzenie to przede wszystkim przyjemność – mówi Alicja Olszewska, New Product Development w Maczfit.
Co jest swego rodzaju paradoksem, myśląc o jedzeniu przyszłości, chcemy też powrotu do sprawdzonych smaków z dzieciństwa, które utożsamiamy z prostym składem i dobrą jakością.
– Zaczynamy przyglądać się temu, co jemy i właśnie z wysoką jakością ponad 38 proc. Polaków wiąże jedzenie przyszłości. Poszukujemy smaków "jak u mamy", zwracamy uwagę na potrzeby naszego organizmu oraz wspieramy go funkcjonalnie. Wszystko to przełoży się na postrzeganie jedzenia w przyszłości – nie ma wątpliwości Magdalena Kwiatek, Head of Quality Assurance w Maczfit.
Bo liczy się każda chwila
Przy stole toczy się życie rodzinne i towarzyskie. Wspólne posiłki to doskonały sposób na wzmocnienie relacji, a właśnie na harmonijnych relacjach – jak czytamy w raporcie – nam zależy. To one są jednym z najważniejszych celów życiowych związanych z dobrym samopoczuciem. Jesteśmy głodni prawdziwych kontaktów i osobistych interakcji. Chcemy celebrować wspólne chwile, odkrywając, że razem znaczy lepiej.
Co więcej, w czasach, gdy tak wiele rzeczy odwraca naszą uwagę, na znaczeniu zyskuje umiejętność bycia tu i teraz, skupienia się na tych momentach, które poprawiają nasze samopoczucie. Dlatego też co czwarty pytany przez Maczfit wdraża technikę małych, ale regularnych kroków, starając się wpleść drobne rytuały w napięty plan dnia. Zaczynamy dostrzegać i doceniać każdą chwilę radości.
Mówiąc o rytuałach, to właśnie jedzenie i otoczka, która towarzyszy spożywaniu posiłków, najlepiej w gronie najbliższych, czynią nas szczęśliwymi. Tę prostą zależność odkrywa coraz więcej osób.
– 35 proc. badanych sądzi, że jedzenie stanie się kluczowe w osiągnięciu szczęścia. Polacy coraz częściej dostrzegają związek między żywnością a ich samopoczuciem. Dlatego tym bardziej chcemy być obecni w ich drodze po życiową radość, wierząc, że pełna pasji i wolności kuchnia będzie ich wspierać w codziennych poszukiwaniach – zapewnia Aleksandra Samociuk, Communication Manager w Maczfit.
Posiłki w gronie najbliższych, bez żadnych rozpraszaczy i bez patrzenia na zegarek, to ważna rzecz. To właśnie przy wspólnym stole nawiązujemy nowe relacje i dbamy o dotychczasowe, odpoczywamy od codziennej bieganiny, wzmacniamy uważność na potrzeby własne i innych. Jedzenie sprawia nam radość, a przecież właśnie o tę radość, także z małych rzeczy, chodzi w dobrym i szczęśliwym życiu.