Redakcja WP Kobieta jako pierwsza opisała sprawę śmierci Dominiki Gleń, w związku z mailową prośbą rodziny kobiety o pomoc i nagłośnienie historii. Pacjentka Szpitala Powiatowego im. PCK w Nisku zmarła dwa dni po urodzeniu zdrowego syna. Poród trwał ponad 36 godzin, a lekarze w ostatniej chwili podjęli decyzję o cesarskim cięciu. Jeden z nich powiedział w rozmowie z rodziną, że dziecko było już tak nisko, że bał się to zrobić.
Szpital nie ma pewności co do przyczyny śmierci
Rodzina Dominiki Gleń po kilku tygodniach od śmierci kobiety otrzymała dokumentację medyczną, z której wynikało, że szpital w Nisku nie ma pewności, co stanowiło przyczynę jej zgonu. Początkowo podejrzewano zator płucny, jednak wyniki badań, wykonane pacjentce jeszcze przed porodem sugerowały, że miała ona problemy z krzepliwością.
Rodzina Dominiki Gleń bała się także, że w związku z prywatnymi powiązaniami prowadzącej ciążę lekarki oraz ordynatora oddziału ginekologiczno-położniczego w szpitalu Nisku, istnieje prawdopodobieństwo zatajenia faktów dotyczących jej śmierci.
Dyrektor placówki wydał oświadczenie
Redakcja WP Kobieta skontaktowała się w tej sprawie z dyrektorem placówki, Pawłem Tofilem, który mailowo przesłał redakcji WP Kobieta oświadczenie na temat trwającego dochodzenia.
"Informuję, że wewnętrzna komisja powołana w celu zbadania okoliczności zgonu pacjentki w dniu 15.12.2021 r. zakończyła swoje prace i nie stwierdziła wystąpienia uchybień personelu związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych na rzecz tej pacjentki. Nie mam wiedzy, żeby fakt pozostawania ordynatora oddziału ginekologiczno-położniczego w związku małżeńskim z lekarką prowadzącą ciążę pacjentki, miał wpływ na przebieg wewnętrznego postępowania prowadzonego w sprawie tego zgonu" - czytamy.
Drogie użytkowniczki, mamy dla Was otwartą rekrutację do testowania kosmetyków marki Ziaja. Jeśli macie ochotę dostać zestaw kosmetyków i sprawdzić jak działają, zgłoszenia zbierane są TUTAJ do 10.02.2022 r.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Śmierć Agnieszki z Częstochowy. "Dramat decyzji z 2020 roku"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.