#ZielonyListopad

Wiele osób przywiązuje zbyt dużą wagę do opakowań prezentowych. Chociaż kolorowe i mocno zdobione torby kuszą swoim wyglądem, to są szkodliwe dla środowiska. Warto zamienić je na te ekologiczne.

Nasi dziadkowie często powtarzają, że za ich czasów naprawiało się zepsute rzeczy, a nie wyrzucało do kosza. Jeśli chcemy żyć w zgodzie z naturą, to warto w tej kwestii posłuchać ich rad.

Zakup nowiutkiego telefonu albo telewizora prosto ze sklepu? Brzmi kusząco. Ale środowisko nie będzie ci za to wdzięczne. Mówimy, dlaczego to nie jest dobry nawyk i czym powinniśmy go zastąpić.

Aby pomóc matce naturze, wystarczy wprowadzić drobne zmiany i wykazać odrobiną chęci. Taką niewielką rewolucją może być niezbieranie ulotek i gazetek promocyjnych.

Żarówki energooszczędne są na rynku już od wielu lat, jednak nadal nie każdy z nas przekonał się do tej formy oszczędzania. A to duży błąd.

Papierowe ręczniki można znaleźć praktycznie w każdej kuchni. Wielu osobom ciężko sobie bez nich wyobrazić utrzymanie czystości. Ale jeśli chcemy żyć w zgodzie z naturą, powinniśmy znaleźć dla nich alternatywę.

Hasło stare jak świat, ale nadal większość z nas się do niego nie stosuje albo robi to źle. Warto pamiętać, że jest to jeden z podstawowych kroków w walce o czyste środowisko.

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie wybrał się do sklepu bez listy zakupów i nakupował mnóstwo niepotrzebnych rzeczy. Wiadomo, jak często się to kończy – wyrzuceniem do śmietnika. Na szczęście zawsze można coś z tym zrobić.

To jeden z najprostszych, ale bardzo efektywnych sposobów na dbanie o nasze środowisko. Wystarczy zadać sobie odrobinę fatygi i kupić drewniane wieszaki. Twoje ubrania i matka natura ci za to podziękują.

Masowa produkcja ubrań wpływa negatywnie na środowisko. To znany fakt. Pomimo alarmów ekologów i aktywistów nadal niewiele sobie z tego robimy. A przecież alternatywy są na wyciągnięcie ręki. Daj ubraniom drugie życie.

O tym, że używanie plastikowych słomek nie jest przyjazne środowisku, wiadomo nie od dziś. Jednak mimo kampanii, zaangażowania osób publicznych, dziennikarzy, aktorów, aktywistów, wciąż są osoby kompletnie ignorujące problem. A przecież alternatywa jest na wyciągnięcie ręki.

Największe światowe organizacje, w tym Fundacja Viva!, nawołują do zaprzestania jedzenia mięsa. Choć świadomość jest coraz większa, wielu z nas wciąż nie wyobraża sobie obiadu bez schabowego na talerzu. Warto jednak ograniczyć spożycie mięsa – dla siebie i dla naszej planety.

Cykl #ZielonyListopad w ramach #EkoKobieta – jest dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej o ekologii, bo mają świadomość, że potrzebna jest zmiana w nastawieniu ludzi. Ale też dla tych, którzy stawiają tezę: "Co ja mogę zmienić? Przecież sam nic nie zdziałam".

Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami – tak, to już za kilka tygodni! Choć wielu wyda się to niemożliwe, nawet podczas przygotowań do Gwiazdki można być bardziej eko i zrobić coś dobrego dla planety, na przykład zrezygnować z tradycyjnego papieru do pieczenia.

Choć europejski dzień bez samochodu celebrujemy tylko raz w roku, możesz obchodzić to święto każdego dnia, a powinnaś przynajmniej raz w tygodniu. Przejazdy komunikacją miejską mają więcej plusów, niż mogłoby ci się wydawać.

W przeciągu kilkuset kolejnych lat zużycie niebiodegradowalnych produktów może mieć katastrofalne skutki dla naszej planety. Aby ograniczyć produkcję śmieci, proponujemy zacząć od drobnych zmian. Jedną z nich jest rezygnacja z wacików kosmetycznych.

Dla naszych mam i babć mydło w kostce było jednym z najbardziej uniwersalnych produktów kosmetycznych. Dziś zastąpiliśmy je żelami, piankami czy płynami pod prysznic, sprzedawanymi w nieekologicznych plastikowych opakowaniach. Czas, by tradycyjne mydło znów powróciło do łask!

Choć od dawna mówi się, że reklamówki foliowe rozkładają się nawet 400 lat, wciąż zalewają naszą planetę. Podczas zakupów korzystamy z nich niemal bezrefleksyjnie. Czas to zmienić – w końcu nietrudno znaleźć ekologiczną (i tanią) alternatywę.

Picie kawy w jednorazowym kubku z popularnej sieciówki – a jest ich przecież coraz więcej – może i jest modne, ale czy ekologiczne? Nie bardzo. W końcu to, co wygląda jak papier, wcale nim nie jest. Z pomocą przychodzą kubki wielorazowe – poręczne, bezpieczne dla naszego zdrowia, a do tego nie tak drogie, jak mogłoby się wydawać.

Od kilku lat kubeczki menstruacyjne robią prawdziwą furorę. Choć w Polsce nie są aż tak popularne, czas to zmienić. To rewelacyjna alternatywa dla podpasek i tamponów, nie tylko ze względów ekologicznych czy zdrowotnych. O tej dodatkowej zalecie wiele z nas jednak nie pamięta.