Ceremonia wręczenia Oscarów już za nami, ale niektóre gwiazdy nie mogą jeszcze pogodzić się z powrotem do rzeczywistości. Kinga Rusin, która została wysłana do Los Angeles na swoim profilu na Instagramie wciąż wspomina bajeczne i słoneczne dni. Jak widać na wyjazdach służbowych można pozwolić sobie na więcej, nawet i na spory dekolt!
Czerwony dywan to olbrzymi biznes. Od lat, to domy mody płacą aktorkom za włożenie ich kreacji, a nie na odwrót. Mimo metek od najlepszych projektantów, co roku gwiazdy dzielą się na te, które olśniewają i na takie, których stylistom coś ewidentnie nie wyszło.
Kobiety niechętnie decydują się na założenie tej samej sukienki dwa razy - szczególnie na oficjalne uroczystości. Do tej grupy z pewnością nie należy Rita Moreno. Na rozdanie Oscarów 2018 założyła suknię, którą miała na sobie... 56 lat lat temu.
Lagerfeld powiedział o Oscarach, że to festiwal złego gustu. Na gali nie ma miejsca na awangardę ani modę przez duże "M". Gros aktorek wygląda zachowawczo, kilka zjawiskowo, a całkiem spora grupa po prostu źle. Tych ostatnich w tym roku udało nam się z Tomaszem Jacykowem naliczyć przynajmniej kilka. Oddajemy głos najbardziej kontrowersyjnemu styliście w Polsce.
"Wiesz, jak się skończy, a mimo to nie chcesz, żeby się kończył", " o dziewczyńskim dojrzewaniu bez kompleksów", "bohaterowie nie umieją ani żyć bez miłości, ani kochać", czyli jak tuż przed Oscarami wybrać film dla siebie.
Fifka Holly Golightly i maska Hannibala Lectera zajmują w zbiorowej wyobraźni miejsca nie mniej ważne niż Myszka Miki czy "Rok 1984". Nawet ktoś, kto nie interesuje się (pop)kulturą, zna autorów tych drugich i nie zdaje sobie sprawy, że przecież fifka i maska też mają swoich pomysłodawców.
"To jej jedyna szansa, żeby wygrzebać się z g...na. Mieszka w obskurnym, wynajętym domu, nikt się nią nie zajmuje. Łyżwiarstwo figurowe to jedyne, co ma" – mówiła o 15-letniej podopiecznej trenerka. 8 lat później Tonya dostała dożywotni zakaz udziału w zawodach.