- Po pierwsze, żyjemy w państwie prawa, a nie na Dzikim Zachodzie. Nie możemy pozostawiać nierozwiązanych spraw tylko dlatego, że się boimy. Są na to wszystko paragrafy i to nie my mamy się bać, a nieuczciwy pracodawca. Kobiety, nie bójcie się odezwać! – apeluje Sara. Jej problemy zaczęły się w chwili, gdy powiedziała przełożonemu o ciąży.