prl(strona 4/8)

Jeszcze nie tak dawno temu był ulubionym przysmakiem wielu dzieci i często pojawiał się w przedszkolu na podwieczorek. Kisiel, bo o nim mowa, nie tylko świetnie smakował, ale miał też wiele cennych właściwości.

Bartek Borkowski mówi o sobie "największy poznański śmieciarz". Chodzi na wystawki i odwiedza osiedlowe śmietniki w poszukiwaniu mebli, dodatków, roślin czy ceramiki. Później przerabia je na prawdziwe perełki. Jego salon urządzony jest z przedmiotów, które znalazł w ten sposób.

To rarytas z czasów PRL-u. Choć nie zawierał ani grama prawdziwej czekolady, cieszył podniebienia młodszych i starszych. Przygotowanie tego deseru jest dziecinnie proste.

Chociaż słynna "Frania" kojarzy się z PRL-em, wspomnienie o tej pralce nadal wywołuje uśmiech na wielu twarzach. Co ciekawe, egzemplarz zadbany i wciąż działający może być źródłem dobrego zarobku.

Gdy na ulicach rządzą ulizane koczki, miło jest powspominać niebanalne, zazwyczaj pełne objętości fryzury, w których gustowały kobiety w czasach PRL-u. O co prosiły w salonach, jak się czesały i na kim wzorowały? W wehikuł czasu wsiadamy razem z fryzjerką Edytą Dąbrowską.

Są dania, którymi przed laty zajadał się każdy, a o których dziś niewielu z nas pamięta. Z całą pewnością można zaliczyć do nich zacierki. W PRL-u jedli je wszyscy, bowiem były nie tylko tanie, ale przede wszystkim bardzo smaczne.

Bardzo możliwe, że wśród "staroci" z dawnych lat w zakątkach naszych szuflad zalegają monety sprzed kilku dekad. Okazuje się, że niektóre z nich dziś są warte fortunę.

Choć czasy PRL-u nie należały do najłatwiejszych, wiele osób wspomina je z nutką nostalgii. Szczególnie jeśli chodzi o popularne w tym czasie dania, które - jak się okazuje - mimo swej prostoty, były zdrowe i jak mówi dietetyk, warto do nich wrócić.

Osoby, które w PRL-u dokonywały przedpłat na zakup samochodu, a ostatecznie nie dostały auta, wciąż mogą domagać się rekompensaty. Jej kwota rośnie co kwartał od kilkudziesięciu lat. Poznaj aktualne stawki.

Dentyści w PRL-owskich "gabinetach na kółkach" leczyli zęby w czasach, gdy ból wciąż tłumiono wódką, płukankami z szałwii czy modlitwą do św. Apolonii. Rwaniem zajmował się kowal albo objazdowy cyrulik, a rodzina - jeśli w ogóle - miała jedną szczoteczkę dla wszystkich.

Estetyka wystroju wnętrz była w czasach PRL-u dość specyficzna. W salonach królowały tapczany i meblościanki, które na początku lat 2000. zaczęły trafiać na śmietniki. Okazuje się, że dziś powracają do mody.