Ze statystyk wynika, że kobiety masowo uciekają ze wsi, gdzie przybywa kawalerów bezskutecznie czekających na „drugą połówkę”. Jednocześnie do programu telewizyjnego, w którym rolnicy szukają żony, zgłasza się blisko dwa tysiące zainteresowanych nimi pań. To pokazuje, jak trudnym zadaniem jest znalezienie odpowiedzi na tytułowe pytanie.