Nina Lipińska, charakteryzatorka i projektantka. Zapozowała do sesji, których nie znajdziecie wiele na polskim rynku. "Standardowa" modelka wciąga brzuch, ustawia się tak, żeby przypadkiem nie było widać niedoskonałości. Dziewczyny plus size wolą wypchnąć brzuszek, pokazać cellulit i odsłonić fałdki. Bo tak. Bo to jest ich ciało.