Tajemniczy napój Anglików. Dietetyk zdradza skład i działanie
Finał Euro 2024 nadchodzi wielkimi krokami. Jak donosi stacja BBC, miksturą, która napędza angielskich piłkarzy ma być "sok z marynaty" lub, w polskim tłumaczeniu, "woda po ogórkach". Czym dokładnie jest tajemniczy napój podawany Anglikom przez ich lekarza?
Emocje związane z nadchodzącym finałem Mistrzostw Europy w piłce nożnej rosną. Zarówno Anglicy, jak i Hiszpanie, przygotowują się już do ostatniego i najważniejszego meczu. Jak donosi stacja BBC, jedną z tajemnic dobrej formy angielskich piłkarzy ma być pewna mikstura. "Pickle juice" z pewnością znajduje się dziś w torbie ich lekarza.
Tajemnica formy angielskich piłkarzy
"Pickle juice", który piją angielscy piłkarze, w polskim tłumaczeniu jest tzw. wodą po ogórkach. Tak naprawdę nie ma z nią jednak nic wspólnego. Ale zacznijmy od początku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szum wokół tajemniczej mikstury podawanej angielskim piłkarzom rozpoczął się podczas meczu z Serbią. To wtedy obrońca Kieran Trippier zszedł pod koniec drugiej połowy z boiska z kontuzją. Kamery uchwyciły moment, gdy rozciągał nogę, a lekarz reprezentacji podał mu tubkę z czymś do połknięcia. Brytyjskie media zastanawiały się wówczas, czy piłkarz otrzymał elektrolity. Jak się okazało, był to "sok z marynaty".
W skład takiego soku ma wchodzić: podwójnie filtrowana woda, sól, organiczne: ocet, olej koperkowy, skrobia z tapioki i ekstrakt z rozmarynu, a dodatkowo: potas, witamina C, witamina E oraz cynk. Dlaczego lekarz reprezentacji Anglii podaje go jednak piłkarzom?
Dietetyk wyjaśnia
Dr n. o zdr. Damian Parol, który jest dietetykiem i psychodietykiem z licencją instruktora kulturystyki, wyjaśnił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", na czym polega działanie "pickle juice".
- W piciu soku z marynaty chodzi o prewencję lub leczenie skurczów mięśni, które występują w czasie intensywnych wysiłków - oznajmił.
- To może być zaskakujące, ale nie do końca znamy odpowiedź na pytanie, skąd biorą się te skurcze. Na pewno wiemy tylko to, że popularny magnez nie działa w tym kontekście - tłumaczył.
Dodał także, że "mamy dowody na to, że substancje o ostrym lub gorzkim smaku mogą zmniejszać ryzyko skurczów lub skracać ich czas". Z tego też względu piłkarze sięgają właśnie po marynatę z octem, a nie solankę-zalewę, w której pływają kiszone ogórki.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.