Tak oświadczył się strażak z Kijowa. Zdjęcia wzruszają do łez
Witold Szabłowski, polski reportażysta i autor książek, opublikował na swoim profilu facebookowym zdjęcia z wyjątkowo poruszającego wydarzenia. Wołodymyr Trofimenko, strażak z Kijowa, oświadczył się swojej dziewczynie, Ilonie. Reporter wspomniał też o pięciu ślubach, które ostatnio miały miejsce w Mariupolu.
11.04.2022 | aktual.: 11.04.2022 15:26
Mimo trwającej inwazji Rosjan na Ukrainę, niektóre pary nie chcą czekać z oświadczynami czy ślubem. Świat obiegły już zdjęcia wielu zakochanych, którzy zdecydowali się pobrać w trakcie ataku Rosjan i zaraz po ceremonii udać się na front. Niepewni jutra młodzi ludzie nie chcą dłużej czekać z decyzją oraz z zaślubinami.
Strażak z Kijowa oświadczył się dziewczynie. "Wojna wojną. A miłość miłością"
Podobne historie opisał także polski reportażysta i autor książek, Witold Szabłowski. "Wojna wojną. A miłość miłością" - napisał na swoim facebookowym profilu. To komentarz do sytuacji z oblężonego Mariupola, w którym ślub wzięło pięciu bojowników pułku Azow. Jak podkreślił reporter - "to pułk, który zapowiada, że będą się bić do końca. Cyborgi, zaprawione w boju". "Mam nadzieję, że zachowają się jakieś zdjęcia z tej ceremonii i kiedyś, po wojnie, je zobaczymy" - skomentował.
Pokazał też zdjęcia z oświadczyn jednego z kijowskich strażaków, Wołodymyra Trofimenki, który w swojej jednostce, w przerwie od pracy, zapytał swoją dziewczynę, Ilonę, czy za niego wyjdzie . "Gdy przyjechała, zabrał ją za wóz strażacki, a tam - kleknął na prawe kolano, zasypał ją kwiatami i zapytał, czy za niego wyjdzie" - opisywał reportażysta.
Po tym, jak kobieta się zgodziła, koledzy Wołodymyra mieli włączyć syrenę i pogratulować obydwojgu. "Ukraińscy strażacy też codziennie narażają życie za swój kraj. Dobrze, że mieli chwilę wytchnienia" - zaznacza Szabłowski i dodaje, że para planuje ślub "zaraz po wojnie". "Czyli, miejmy nadzieję, niedługo" - podkreśla.
Ukraińskie pary pobierają się mimo wojny
Do par, które postawiły się pobrać mimo trwającej wojny, należą m. in. Lesya i Valeriy, obydwoje z Wojsk Obrony Terytorialnej. Postanowili powiedzieć sobie sakramentalne "tak" ponad miesiąc temu, na początku marca. Ślub błogosławił im na ołtarzu polowym prawosławny kapłan, a w ceremonii wziął udział m. in. mer Kijowa, Witalij Kliczko.
W mediach głośno było także o 21-letniej Yarynie Ariewej i trzy lata starszym od niej Światosławie Fursinie, którzy wzięli ślub w dniu wybuchu wojny, w kijowskim klasztorze. Tuż po ślubie obydwoje zdecydowali się walczyć za ojczyznę.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!