Tak pokazali "terrorystkę" na ćwiczeniach. Mamy stanowisko policji

Nie milkną głosy oburzenia po tym, jak kontrowersyjny scenariusz ćwiczeń polskiej policji we współpracy z FBI w Poznaniu trafił do sieci. W rolę terrorystki wcieliła się w nim kobieta w hidżabie. Tak wyjaśnia to Komenda Główna Policji.

We wtorek 18 kwietnia wielkopolscy policjanci we współpracy z agentami FBI uczestniczyli w ćwiczeniach antyterrorystycznych. Według informacji przekazanych przez policję, celem było doskonalenie umiejętności funkcjonariuszy oraz współpracujących z nimi służb, a także przygotowanie ich do reagowania na zagrożenia o wysokiej skali.

Jeden ze scenariuszy zakładał atak ze strony kobiety "powiązanej z zagranicznymi grupami ekstremistycznymi". Statystka, która odgrywała napastniczkę, miała na sobie hidżab, czyli tradycyjne muzułmańskie nakrycie głowy dla kobiet. Wywołało to duże kontrowersje w sieci.

Strój statystki wcielającej się w rolę terrorystki skomentowała m.in. Lena Khalid, polska muzułmanka, która prowadzi profil Polka na Pustyni. "Te zdjęcia obiegają cały internet, przypominając ludziom, że muzułmanek należy się bać. Że jesteśmy niebezpieczne. I teraz ja, jako mieszkająca w Polsce kobieta w hidżabie, będę się bała wyjść na ulicę. Ironicznie, kobieta w hidżabie nigdy nikomu krzywdy nie zrobiła. Za to mężczyźni w najróżniejszych strojach i owszem" - napisała na udostępnionym InstaStories.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wielkopolska policja zamiast chronić mniejszości, które i tak są już wystawione na uprzedzenia i ataki, tylko na nas szczuje. Brawo. Dzięki wam czuję się znacznie mniej bezpieczna" - dodała w opublikowanej relacji.

"Ostatnie ćwiczenia antyterrorystyczne Policji ujawniły skalę islamofobii w Polsce" - czytamy z kolei na instagramowym koncie Salam.Lab, organizacji promującej wiedzę o prawach człowieka, migracjach, uchodźstwie i islamie. - "W Unii Europejskiej zaledwie 12 proc. muzułmanów i muzułmanek, którzy doświadczyli różnych form dyskryminacji i przemocy, zgłosiło incydent do odpowiednich służb. Sytuacji w Polsce nie ułatwiła wielkopolska Policja" - dodano.

Czytaj także: Jest "psim detektywem". Ma niemal 100 proc. skuteczności

WP Kobieta skontaktowała się z rzecznikiem prasowym Komendy Głównej Policji insp. Mariuszem Ciarką w celu odpowiedzi na pytanie, dlaczego osoba wcielająca się w postać powiązaną z "zagranicznymi grupami ekstremistycznymi" była ubrana w ten sposób oraz odniesienia się do zarzutów islamofobii i powielania szkodliwych społecznie stereotypów.

"Scenariusz ćwiczeń powstał w porozumieniu z FBI i innymi służbami m. in. na podstawie wydarzeń, które miały miejsce na świecie. Zdecydowana większość działań pozorantów odzwierciedlała zachowania, które miały już w przeszłości miejsce w różnych częściach świata. Ćwiczenia rozpoczęły się w USA, gdzie scenariusz ustalony był na podstawie analizy prawdziwych zdarzeń, do których doszło na terenie Europy i na świecie, uwzględniając wszystkie elementy zagrożeń. Sytuacja w Poznaniu wiernie odtwarzała zamach dokonany w Turcji. Doszukiwanie się jakichkolwiek innych podtekstów jest nieuzasadnione" - czytamy w przesłanej odpowiedzi.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl