Ugryzienie jest niebezpieczne. Wystarczy kilka składników, żeby się ich pozbyć

Meszki to maleńkie owady przypominające muchy. Często można spotkać je nad jeziorem czy nad rzeką, bowiem przepadają za wilgocią. Ich ugryzienie jest bolesne, a do tego niebezpieczne. Wyjaśniamy, jak się przed nimi ustrzec.

Ślady po ugryzieniu meszki są bolesne
Ślady po ugryzieniu meszki są bolesne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Olga Yastremska, New Africa, Africa Studio

Meszki posiadają aparaty gębowe i tak jak komary, wbijają się nim w skórę, żywiąc się krwią. W odróżnieniu od komara ich ugryzienie jest bolesne i co gorsza, niebezpieczne, bowiem może wywołać poważną reakcję alergiczną. Jeśli biwakujesz nad jeziorem i chcesz ustrzec się przed meszkami, wypróbuj jedną z poniższych metod. Wydasz na nie mniej niż 10 złotych.

Jak pozbyć się meszek?

Meszki mają dobry węch i są w stanie wykryć swoją "ofiarę" z naprawdę dużej odległości. Zwykle można spotkać je w miejscach, w których jest wilgotno, np. nad rzeką czy jeziorem. Niestety, zdarza się, że przenoszą się do naszych domów czy też ogrodów. Jeśli chcesz się ich pozbyć, zasadź rośliny, takie jak werbena, szałwia, mięta, bazylia, tymianek czy mięta. Możesz uprawiać je też w domu, na parapecie. Meszki nie znoszą zapachów tych roślin i kiedy tylko go poczują, uciekają w popłochu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jeśli przebywasz na biwaku i boisz się pogryzienia, zaopatrz się w preparat przeciw meszkom. Dostaniesz go w każdej aptece i drogerii. Sprzedawany jest najczęściej w formie sprayu. Spryskuj się nim co kilka godzin, a żadne owady nawet się do ciebie nie zbliżą. Możesz też posmarować się oliwką z niewielką ilością olejku eterycznego z mięty. To równie skuteczne, a przy tym naturalne rozwiązanie.

Meszka cię ugryzła? Tak sobie pomożesz

Jak rozpoznać, że ugryzła nas meszka, a nie komar? Przede wszystkim ugryzienie jest bolesne, a na skórze pojawi się rumień i obrzęk. Utrzymuje się on nawet do tygodnia, a w międzyczasie może pojawić się gorączka. Możesz sobie ulżyć, stosując krem z octanem hydrokortyzonu czy też żel z dimetyndenem. Zmniejszą obrzęk i sprawią, że skóra nie będzie tak piekąca i swędząca.

Jeśli jednak nie chcesz stosować produktów aptecznych, możesz wykorzystać też naturalne produkty, które przyniosą ci ulgę. Do rany możesz przyłożyć zimny okład albo posmarować ją roztworem z sody oczyszczonej (łyżka sody na 200 ml wody) bądź też naparem z babki werbeny, mięty lub tymianku. Nasze babcie stosowały też okłady z przekrojonej, zimnej cebuli, jednak ten sposób może wzmóc objawy i wywołać lekki ból. Po chwili wszystko powinno ustąpić.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)