"Truskawkowe nogi" to już plaga. Czym prędzej wyrzuć z łazienki
Małe czerwone kropeczki na łydkach i udach, które swędzą i pieką. Wiele kobiet zmaga się z problemem "truskawkowych nóg", czyli uciążliwych podrażnień po goleniu. Influencerka ma na to prosty sposób.
Wiele kobiet doświadcza problemu zwanego "truskawkowymi nogami". Choć nazwa kojarzy się ze słodkimi owocami, których jedzenie dostarcza przyjemności, ta przypadłość jest wyjątkowo uciążliwa. "Truskawkowe nogi" to określenie stosowane na podrażnienia skóry po goleniu. Niewielkie krostki, które pojawiają się na skórze po goleniu, przypominają nasiona truskawki. Powodem ich powstania często jest używanie jednorazowych maszynek do golenia. Jest to źródło frustracji dla wielu osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zastosowanie fusów po kawie. Przydadzą się w domu i ogrodzie
Na szczęście pojawienie się "truskawkowych nóg" nie musi oznaczać, że będziemy się zmagać z problemem już do końca życia. Aby go zminimalizować, warto regularnie nawilżać skórę, stosować odpowiednie metody depilacji, peelingi oraz łagodzące kosmetyki.
Kluczowe jest oczyszczanie skóry, a zatem regularne stosowanie peelingów. Wcale nie musi to być produkt ze sklepowej półki. Równie dobrze może się sprawdzić mieszanka wykonana w domu. Ciepły prysznic lub kąpiel przed goleniem również pomagają przygotować skórę.
Jak pozbyć się "truskawkowych nóg"?
Dobrej jakości żel lub pianka do golenia mogą zmniejszyć ryzyko powstawania czerwonych śladów. Warto inwestować w produkty, które zapewniają lepszy poślizg maszynki i pamiętać o regularnej wymianie ostrzy, a także pozbyć się tępych maszynek do golenia.
"Golenie się tępą żyletką nie jest dobrą praktyką. Stępienie ostrza utrudnia dokładne przycięcie włosków, co z kolei powoduje szarpanie łodygi włosa. Może to powodować wiele stanów zapalnych wokół mieszków włosowych, które zwykle pojawiają się jako grudki i zaczerwienienia po goleniu" - tłumaczy doktor Adarsha Vijay Mudgila w rozmowie z serwisem WellGood.
Z kolei Kasia, znana na Instagramie jako zielona_sroka, promuje maszynki wielorazowe, które składają się z obudowy i wymiennej żyletki. Podkreśla, że dzięki nim pozbyła się problemu "truskawkowych nóg", z którym zmagała się od zawsze. Zachęca do wypróbowania tej alternatywy i całkowitego zrezygnowania z jednorazówek. Choć początkowy koszt maszynki wielorazowej może być wyższy, jest to inwestycja, która szybko się zwróci.
"Wielorazowe maszynki – używanie ich jest dość proste, chociaż wymaga pewnej wprawy. (...) Możesz się martwić o zacięcia i podrażnienia, zwłaszcza jeśli dopiero zaczynasz. U mnie ta maszynka rozwiązała problem truskawkowych nóg. A miałam problem z tym praktycznie od zawsze, do tego zapalenia i wrastające włoski" – pisze instagramerka, której profil obserwuje ponad 30 tys. osób.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.