Tamara Arciuch ma problem z cerą. Ekipa programu musiała zmienić procedury
Tamara Arciuch jest jedną z uczestniczek show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Przygotowania do każdego odcinka związane są z długimi godzinami charakteryzacji. Aktorka nie ukrywa, że po każdym występie jej cera mocno cierpi.
Tamara Arciuch pracuje jako aktorka już od kilkunastu lat i doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nawet makijaż sceniczny potrafi znacząco pogorszyć kondycję skóry. Co dopiero charakteryzacja wymagająca doklejania sztucznych elementów.
Gwiazda bierze udział w najnowszej edycji programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", który polega na tym, że uczestnicy wcielają się w role muzyków i próbują zaśpiewać oraz wyglądać dokładnie tak samo jak oni. To nie lada wyzwanie równie dla nauczycieli śpiewu jak i ekipy zajmującej się charakteryzacją.
Skutek uboczny
Tamara Arciuch zauważyła, że z powodu mocnego makijażu i masek pogorszyła się jej cera. "Mam bardzo wrażliwą skórę. To jest najmniej przyjemny aspekt tego programu. Nawet nie samo zakładanie charakteryzacji, co jej zdejmowanie. Silikon jest przyklejany klejami. Później trzeba je rozpuścić specjalnym rozpuszczalnikiem, który się nalewa do oczu" - opowiedziała w rozmowie z portalem pomponik.pl.
Aktorka jednocześnie podziękowała ekipie programu, która zmieniła dla niej procedury gdy tylko zobaczyła, że Arciuch ma problemy ze skórą po nagraniach. "Mam inną technikę zdejmowania - nie wacikami, tylko pędzelkiem. Wtedy twarz jest bardziej zaopiekowana i mogę wykonywać też inną swoją pracę" - zaznaczyła.
Tamara Arciuch wystąpiła w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" już jako Anna German czy Nicole Kidman. Kilka edycji wcześniej zwycięzcą programu został jej partner - Bartłomiej Kasprzykowski. Co więcej, aktor pełnił później rolę jurora. Ciekawe, jak potoczą się losy Tamary Arciuch.